No i stało się, kupiłem 733-trójkę (z domitechu, dostawa w porządku ale maszyna nie ma instrukcji w języku polskim. Dla mnie to nie problem bo czytam w języku Szekspira ale jest to pewien minus).
Na początek strugam sobie deseczki 20x80x1000, sosna, leżały na strychu 10 lat więc mniemam że są suche.
Jestem zadowolony ale już mam pytania.
Pierwsze to o noże. Czy muszę coś sprawdzać czy mogę kupować na zapas w ciemno. Moje się ostrzy więc teoretycznie nie muszę ale chciałbym mieć na zapasie.
Drugie to czym smarujecie blaty. Od czasu do czasu materiał staje i muszę go pchać. Posmarowałem woskiem do samochodu, pomogło ale może macie jakieś lepsze środki.