To zależy, który typ mimośrodów bardziej Ci odpowiada: standardowe, czy blumowskie. Ja się szykuję na ten niebieski , chociaż wszyscy narzekają na standardowe mimośrody. Dla mnie plus jest taki, że dodatkowo jest to fajny narządź do kołkowania, który podkładkami można dopasować do różnych grubości płyt.