Witam koleżanki i koledzy.
Jest to mój pierwszy problemowy post (drugi w kolejności zaraz po przywitaniu). jeżeli watek jest w złym dziale to proszę o wyrozumiałość i przeniesienie wątku do właściwego działu. A teraz do rzeczy.
Dysponuje sporą ilością (póki co nieograniczoną) drewna paletowego. Z tym że nie są to palety zwykłe a takie na których spoczywają 10tonowe kręgi blachy. Tak więc paleta ma swoje rozmiary 140 na 140 cm. Przekrój kantówek na palecie to jakiej 11 na 11 cm. Długość w zależności od kraju pochodzenia od 100 do 140 cm. W większości to sosna.
W związku z tym że drewna za darmoszke postanowiłem coś z niego zrobić - słupki ogrodzeniowe do takiego amerykanckiego dekoracyjnego płotku
Problem polega na tym, że słupki mają być 91mm na 91 mm gdyż takie planuje kotwy wbijane w ziemie.
Posiadam kilka narzędzi w tym ukośnice, kilka pił itp. Chciałem kupić pilarkę stołową Metabo TS 216 lub 254 ale nie mają one wystarczającej wysokości cięcia. Belki są czasem trochę krzywe wiec trzeba by je wyrównać. Naoglądałem się na Youtubie filmików jak zrobić JIGa do pilarki stołowej żeby wyrównać wszystkie 4 krawędzie ale wszędzie tam pilarka ma wystarczająca wysokość cięcia żeby przeciąć materiał na raz - w moim przypadku tak nie jest.
Grubościówkę mogę pożyczyć ale perspektywa zbierania 1cm z każdej strony x ilość słupków - nie wygląda zachęcająco.
Pytanie brzmi - czy ma ktoś pomysł jak wyrównać takie belki na pilarce stołowej? Chodzi mi oczywiście o cięcie wzdłużne belek.
PS wyszło troche przydługawo ale chciałem w pełni opisać moją sytuację. Jest to mój pierwszy post wiec proszę o wyrozumiałość. Pozdrawiam