Takie nastawne wiertła mogą sobie całkiem nieźle radzić, ale ....
Kupiłem kiedyś takie wiertło na próbę i okazało się, że jakość kiepska. Muszę jednak przyznać, że kupiłem jedno z najtańszych, a są takie, które wyglądają sporo lepiej. Na zdjęciach widać moje wiertło.
Musiałem je naostrzyć, ale teraz można spokojnie wiercić i jak już się nastawi średnicę, to otwory wychodzą wszystkie takie same.
Na większą ilość otworów polecam jednak sednik i to dobrej jakości. Ten czarny kupiłem niedawno jako używany i w porównaniu do tego czerwonego chińczyka, których kupiłem wcześniej tani komplet, to wielka różnica. Płytki z węglików spiekanych są w tym chińskim nie takie grube i gorzej wyszlifowane, poza tym było bicie, które musiałem zlikwidować. Na zdjęciu widać efekt wiercenia tym czarnym i tym czerwonym.