Kwiecień 16, 2024, 07:06:30 am

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - lukaszli

Strony: [1] 2
1
Tak, układałem słoje na przemian )()()(
Tak jak piszę, drewno reaguje dość przewidywalnie, a klejonka która jest otwarta na powietrze z obydwu stron jest prościutka

2
Gratuluję wykonania. Co do frontów dębowych to na przyszłość sugeruję zrobić jedną dużą klejonkę i rozciąć na poszczególne drzwiczki. Ten czarny prostokąt w suficie to wyciąg?

Dziękuję, czarny prostokąt na suficie to wnęka wykonana w konstrukcji GK i pomalowana na czarno a w niej 3 punktowe lampy.

3
Sprzęt jakiś jest i przybywa, więc może kiedyś coś więcej niż hobby
Co do frontów to sią po prostu paczą. Czyli od strony od której akurat dostają wilgotności robi się "brzuch". W praktyce wygląda to tak że pierwsze to zobaczyłem na froncie z suszarką do naczyń - mokre naczynia powkładane do szafki, zwiększona wilgotność i szybko było widać że zrobiła się łódka (brzuch od środka gdzie dostał wilgoci, wklęśniety od zewnętrznej strony). Na reszcie frontów przypadłość zobaczyłem trochę później, gdy skończył się sezon grzewczy a na zewnątrz nie dość że ciepło to długo były opady tak, że wewnątrz wilgotność wzrosła do ponad 70%. Wszystkie fronty zachowywały się w ten sam sposób - brzuch na zewnątrz, skąd dostały zwiększoną wilgotność. Wyjątkiem był front suszarki - ten się w miarę wyprostował.
Wg moich obserwacji to nie wina źle poklejonej klejonki, bo wszystkie wypaczenia dało się przewidzieć i logicznie wytłumaczyć zwiększoną wilgotnością. Dodatkowo blat kuchenny zachowywał się tak samo tylko w mniejszej skali, natomiast stół przy wyspie prościutki i nic mu nigdy nie dolegało (powietrze opływa z obydwu stron). Jak dla mnie powód jest jeden z 3:
- kiepsko dosuszone drewno - podejrzewam że suszarnia nie dosuszyła drewna jak należy
- pokrycie olejem Osmo - może w przypadku lakieru nie było by tego problemu
- taka natura drewna i klejonek i trzeba się z tym liczyć przy projektowaniu - drewno pracuje

Jakbym miał to robić jeszcze raz, zamówiłbym (lub wykonał sam jakbym miał dostęp do prasy) fronty oklejone fornirem lub obłogiem. To też ułatwiłoby utrzymanie ciągłości sloi bez potrzeby szukania idealnego materiału.

Ot takie moje spostrzeżenia jako nowicjusza

W załączniku zdjęcie z obecnym stanem frontu suszarki ale często wyglądało to duuużo gorzej niż na zdjęciu


4
Środki sztuczne - lakiery / Odp: Lakierowanie lameli dębowych
« dnia: Lipiec 21, 2021, 20:42:21 pm »
Dzięki, na pewno sprawdzę. Szkoda że nie widzę dostępnych małych ilości żebym mógł kupić i przetestować kilka lakierów różnych firm i mógł wybrać na podstawie efektu końcowego

5
Dziękuję, tak to pierwszy projekt ale jestem ogólnie zadowolony :) chociaż faktycznie, nie dało się uniknąć błędów i już widzę co można zrobić inaczej. Pierwsze i najważniejsze - fronty z klejonki reagują na zmiany wilgotności, co dość dobrze widać gołym okiem. Kolejny raz raczej bym użył forniru / obłogu bądź jeśli lite drewno to z jakimiś ramami a nie prosta klejonka. Co do do ciągłości słoi to fakt, zgadzam się, ale materiał który miałem na to nie pozwalał :/ przy okleinie zamiast litego drewna byłoby to prostsze (lub gdybym dysponował odpowiedniej jakości materiałem)
Dziękuję za słowa pochwały, przy okazji wykańczania mieszkania zrobiłem też kilka innych projektów, zabudowy meblowe do przedpokoju, sypialni, pokoiku i łazienki, więc w sumie poza jedną szafką RTV to wszystko na mieszkaniu. Bardzo ciekawe, ale gdy nie jest to praca na codzień, to dość czasochłonne (jako że zajmuję się czym innym)

6
Środki sztuczne - lakiery / Odp: Lakierowanie lameli dębowych
« dnia: Lipiec 21, 2021, 16:55:43 pm »
ok, dziękuję sprawdzę te lakiery, chociaż chodzi mi bardziej o nakładanie natryskiem.
Może doprecyzuję o co mi chodzi: czy jest lakier który położę na takie lamele natryskiem, bez podkładu, bez szlifowania, chodzi głównie o optymalizację czasu pracy i dobry efekt końcowy. Sporo tych wszystkich lameli wychodzi do obrobienia i nakładanie podkładu, lakieru, szlifowanie i polerowanie wszystkich to trochę syzyfowa praca. Również wałkiem / pędzlem robi się trochę machania jeśli mówimy o kilku warstwach
Czy to co piszę ma sens czy raczej chcę przeskoczyć nieuniknioną pracę?

7
Środki sztuczne - lakiery / Lakierowanie lameli dębowych
« dnia: Lipiec 21, 2021, 11:21:41 am »
Cześć, mam pytanie odnośnie lakierowania lameli dębowych. Wykonałem dla siebie szafkę z frontami z lamelami dębowymi o przekroju 18x16 mm (zdjęcie w załączniku). Na załączonym obrazku lamele są pokryte olejem do mebli firmy Osmo.
Będę wykonywał podobny mebel dla znajomego, z tym że tym razem ze względów praktycznych chciałbym lamele polakierować - nie powiem mu żeby raz na rok rozkręcał wszystkie lamele i kładł na nie warstwę oleju.

I tu mam pytanie - jakiej firmy lakier najlepszy na takie drobne elementy? Myślałem o jakimś macie / półmacie, nie wiem jeszcze co będzie najlepiej wyglądać.
Jest jakaś technika lakierowania natryskiem takich elementów? Sporo krawędzi, praktycznie brak płaskiej powierzchni. Myślałem żeby rozkręcone lamele poukładać obok siebie na stojaku w takich mniej więcej odległościach jak są na froncie, ale nie mam pojęcia czy dobrze się będzie kładło lakier

Z góry dzięki za pomoc i od razu uprzedzam że nie mam zbyt dużej wiedzy odnośnie lakiernictwa

8
cześć, przesyłam efekt końcowy kuchni, żeby nie zostawiać nie domkniętego wątku ;)

9
Środki sztuczne - inne / Odp: Jaka szpachla?
« dnia: Wrzesień 12, 2019, 20:57:27 pm »
Cześć, nie chcę rozpoczynać nowego wątku więc zapytam tutaj. Pytanie konkretne: czy ten capon - szpachla nada się na wypełnianie ubytków w blacie kuchennym i stole jadalnianym? Na puszcze nie jest nic napisane żeby nadawał się do kontaktu z żywnością, a blat na pewno będzie miał w większym lub mniejszym stopniu z nią kontakt. Natomiast będzie to pokryte olejem, który już nadaje się do kontaktu z żywnością.
I nie wiem czy szpachlować caponem czy powinienem czymś innym...

10
SAM'y / Blaty przedłużające do wyrówniarki
« dnia: Wrzesień 03, 2019, 15:20:19 pm »
Cześć,
niedługo zamierzam porobić trochę klejonek, niektóre z nich będą dość długie, 2.5 - 3m, a strugarka którą mam - Stiler PT260 - ma łączną długość blatów 112cm. Dlatego zdecydowałem że przydałoby mi się przedłużenie blatów odbiorczego i podawczego, żeby móc używać wyrówniarki do dłuższych elementów.
Założenia początkowe:
- Blaty od strony strugarki powinny mieć szybki montaż żeby po założeniu od razu były zlicowane z blatem strugarki
- podpórki powinny być składne (na zawiasie) żeby zajmowały jak najmniej miejsca
- Montaż i ustawianie powinny być szybkie
- Szerokość blatów przedłużających powinna być zbliżona do szerokości blatów strugarki (ok.25.5cm)
- Długość to ok 115 na blacie odbiorczym i 130 na podawczym - tak mi akurat wyszło z materiału który miałem
- Ostatnie i najważniejsze - nie powinienem w 100% ufać blatom, gdyż mogą się przestawić, wygiąć lub w jeszcze inny sposób zepsuć płaszczyznę stołu wyrówniarki

Jako materiału użyłem dębiny którą akurat miałem, starałem się wybierać elementy z odpadów, desek popękanych lub z sękami. Całość pokryłem olejem do blatów osmo głównie po to żeby mieć wizję jak będą wyglądć blaty i fronty do kuchni które niedługo będę robił. Grubość finalna blatów to ok. 18mm - tutaj trochę spaprałem sprawę, mogło wyjść więcej bo miałem na tyle materiału. Co do podpórek to mam zamiar regulować je za pomocą stópek na gwincie M10 wkręcanych w nakrętki dwugwintowe od spodu podpórki.

Co do samego użycia i czy się sprawdzają - nie testowałem jeszcze więc nie mogę stwierdzić, jedyna rzecz której się obawiam to że blaty są zbyt słabe i z czasem zaczną się odkształcać / giąć od w miarę dobrze wyprowadzonej płaszczyzny. Dlatego nie wiem czy nie dorobię jeszcze wzmocnienia od spodu na całej długości

Resztę szczegółów przedstawiam na zdjęciach poniżej















11
Strugarki / Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« dnia: Wrzesień 02, 2019, 11:05:18 am »
Cześć,
masz rację, może zbyt wcześniej wystartowałem z pochwałami, nie przepracowałem na niej wystarczającej liczby godzin. Brakowało mi informacji na temat maszyny to postanowiłem się podzielić doświadczeniem. Niestety nie miałem tego komfortu żeby móc podjechać i obejrzeć sprzęty kilku producentów, kupiłem stilera i jestem zadowolony. Ale wszystko jest kwestią indywidualną, więc powodzenia w wyborze i rozpatrywaniu plusów i minusów poszczególnych producentów. Ja czytając opinię na forum brałem poprawkę na to że może być krzywo, niepowtarzalnie, ciężko do wyregulowania. Po otrzymaniu maszyny zostałem pozytywnie zaskoczony - ale to tylko moja subiektywna opinia laika.
Co do DTR'ki to szczerze to jej nie doczytałem, więc sam nie wiedziałem o tych serwisach.
Nadal jestem zadowolony z zakupu ale wciąż biorę poprawkę na to że to loteria, popracujemy, zobaczymy

P.S. moje pozytywne i entuzjastyczne opinie wynikają po części z tego że mnie cieszy praca z drewnem, a struganie biorąc pod uwagę że mam nową maszynę to przyjemność

12
Strugarki / Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« dnia: Sierpień 25, 2019, 20:32:42 pm »
Nie wydaje mi się żeby wszystko szło od jednego chińczyka, analizowałem sporo maszyn przed zakupem (co prawda tylko ze zdjęć), różniły się budowa - nie mówiąc o tym ze te Cormaki i Holzmany które analizowałem miały blaty rozchylone na boki - z tego co piszą forumowicze to porażka. Co do Stilera to faktycznie baardzo przypomina JETa, ja przed zakupem analizowałem filmiki z Jet i na żywo wyglada to faktycznie podobnie

13
Kleje i klejenie / Odp: Klej do klejonki.
« dnia: Sierpień 25, 2019, 20:20:36 pm »
Cześć, trochę odświeżenia temat, sporo informacji tu, ale itak chcialbym się doradzić bardziej doświadczonych kolegów jedna rzecz. Widzę ze 2 najpopularniejsze kleje to typu PVA (Rakol E 25D) oraz PU (Soudal 66A), jednak jak słusznie zauważył tomekz, zależy tez do czego klejonki będzie użyta. Dlatego zapytam konkretnie, do zastosowania wewnątrz z tych dwóch powinienem użyć (poprawcie mnie jak złe pisze)
Fronty kuchenne - PVA
Blat stołu - PVA
Blat kuchenny - PVA / PU
Stopnie schodów - PVA
Blat w łazience pod umywalkę - PU

Może coś złe rozumiem, ale jeśli zastosuje PU wszędzie to tez będzie w porządku, tak? Chodzi pewnie bardziej o cenę, nie wiem tez z czym się łatwiej pracuje

14
Strugarki / Odp: Stiler pt310 - czy ktoś na tym pracował?
« dnia: Sierpień 16, 2019, 12:03:09 pm »
Cześć, ja też posiadam i polecam. Tutaj opinia odnośnie PT260:
http://forum.domidrewno.pl/strugarki/strugarko-grubosciowka-stiler-pt-260/

15
Strugarki / Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« dnia: Sierpień 16, 2019, 12:01:59 pm »
Cześć, ja posiadam ww. sprzęt. Co prawda jest to dość świeży zakup, bo mam ją niewiele ponad miesiąc, ale póki co z czystym sumieniem mogę ją polecić. Jak dla mnie sprzęt jest solidnie wykonany i wart swojej ceny. Możesz też poczytać tu opinie o większym bracie, PT310, jak pisze Groszekp, to praktycznie to samo co Jet.
https://forum.domidrewno.pl/strugarki/stiler-pt310-czy-ktos-na-tym-pracowal/
Z Jetem nie miałem styczności, ale mogę potwierdzić że to raczej to samo, bo póki co nie miałem żadnych problemów z luzami, rozregulowaniem i tym podobnymi. Blaty mają bardzo dobrą możliwość regulacji, przezbrajanie jest łatwe i szybkie (poza kręceniem korbką żeby obniżyć blat grubościówki :P ). Wymiary są powtarzalne. Maszyna o dziwo przyszła do mnie w miare dobrze wyregulowana, z jednej strony musiałem tylko podregulować blat podawczy i obniżyć noże na wale bo były troszkę za dużo wysunięte - ale wszystkie równo.

Jendyna rzecz do której mógłbym się przyczepić to przykładnica, która wydaje się w moim przypadku delikatnie skręcona w śmigło, po mierzeniu liniałami i przyłożeniu do zaskakująco prostych blatów, okazuje się że 2 przeciwległe rogi odstają łącznie niewiele ponad milimetr. Skutek jest taki że ustawiając przykładnicę pod kątem prostym do blatu z jednej strony, nie ma kąta prostego z drugiej strony przekładnicy. Nie przeszkadza mi to jednak w pracy, bo ustawiłem troszkę "na siłę" i tak żeby kąt prosty był przy wale, dlatego strugane elementy trzymają powtarzalny kąt prosty.

Ja kupiłem strugarkę z odciągiem i przyznam szczerze że nie wiem jak miałbym pracować bez niego, wiór byłby wszędzie, na podłodze, maszynie i pewnie w ustach i oczach jakbym pracował bez okularów :P Dlatego przygotuj się że jeśli chcesz popracować w miarę przyjemnie to musisz się zaopatrzyć też w odciąg. Ja kupiłem też od Stilera, jest całkiem w porządku, poza tym że musiałem od razu zlikwidować 'kratkę' na wlocie, bo odciąg co chwilę się zapychał właśnie tam

Dodatkowo blat wyrówniarki jest dość krótki dlatego ciężko przestrugać dłuższe elementy. Ja właśnie jestem w trakcie budowy blatów przedłużających - mój autorski pomysł, nie mam pojęcie czy w praktyce nie wyjdzie z tego klapa, np. blaty dębowe będa się giąć, lub całość będzie niestabilna. Zrobię to się podzielę opinią.

Generalnie podsumowując to polecam ten sprzęt, jak dla mnie jest wart swojej ceny. Jak szukałem strugarki to byłem przerażony opiniami jakie krążą o różnych maszynach w cenach rzędu od 2 do 8 tysięcy, o niektórych maszynach czytałem że nie da się na nich pracować. Co do Stilera to uważam że praca na nim to przyjemność :D

Strony: [1] 2