Moja wyrzynarka niestety (albo raczej stety) umarła śmiercią nagłą acz nie tragiczną - po prostu przestała się włączać po niecałym roku od zakupu...
Szybka akcja, serwis przysłał kuriera, po kilku dniach decyzja - wymieniają na nową. Nosz bajka normalnie!
Dostałem nową wyrzynarkę, już po modyfikacjach, mogę ciąć krótkimi brzeszczotami (wcześniej nie było to możliwe), wydaje mi się, że osłonka z pleksi (ta przy ostrzu) jest inaczej (lepiej) wyprofilowana. No i ten przepiękny, gustowny czerwony kabel zasilający

W każdym razie sprzecior działa i jedynie co to w sumie nie miałem jeszcze czasu sprawdzić jak działa laser - weśniej pokazywał wszystko tylko nie kierunek cięcia
