Byłem dzisiaj w składzie drewna - firmy która zajmuje się wycinką.
Pięknie poukładanych desek na przekładkach się tam nie znajdzie, ale wszystko inne już tak.
W ogóle dech, nieregularnych kawałków, kłód; jesionowych, dębowych, w stanie różnym - dowolna ilość.
Samych klonów ze 4 odmiany. Akacja, obie olchy, czeremcha, morwa! (kupiłem), nawet dzika śliwa.
Lip 70-100 letnich - w pryzmach 3-4 m wysokości - po horyzont.
To był sezam. Jeszcze się nie mogę pozbierać z wrażenia.
Zrobiłem tylko kilka zdjęć, bo zabrakło mi miejsca na karcie. Nadrobię to przy następnej wizycie.
Te plastry topoli mają 1,3 m średnicy. Na stół w stylu country jak znalazł.
Chyba zaciągnę kredyt...