1
Hyde Park Domidrewno / Jak zrobić kąt 22,5stopnia wzdłuż krawędzi długiej deski?
« dnia: Wrzesień 30, 2021, 19:45:21 pm »
Witam.
Mam do wykończenia w moim domku letniskowym połączenie skosu ściany (45stopni) z poziomym sufitem.
Jeżeli dobrze to wymyśliłem to będzie tam kąt między tymi 2 płaszczyznami 135 stopni i żadna gotowa listwa wykończeniowa nie będzie pasowała i muszę wykombinować /wyciąć własną.
Widzę to w ten sposób, że z tej samej deski wytnę listwę ze ściętymi pod kątem 22,5stopnia dwiema krawędziami jednak nie przewidziałem na etapie rozważań że piła tnie w zakresie 0-45 licząc od pionu. Czyli gdybym chciał (bo tak bezpieczniej i dokładniej wg mnie) ciąć deskę leżącą nie mam możliwości zejść z kątem poniżej 45 stopni. Czyli 22,5 stopnia na pile da mi (przy leżącej desce na blacie) 67,5 stopnia i to mnie nie ratuje.
Myślę że zostaje mi :
wariant 1. postawić deskę na krawędzi i wtedy te 22,5 na pile da mi pożądany kąt.
Obawiam się jednak, że nie będę w stanie utrzymać równo tak deski, a tak zwężona przy cięciu drugiej strony (deska ma 12cm szerokości) już będzie miała miejsce chwytu palcami blisko ostrza piły - niebezpiecznie
wariant 2. Jakąś kantówkę przeciąć najpierw wzdłuż pod kątem 45 stopni, ustawić piłę na 22,5 i deskę oprzeć o tą właśnie kantówkę 0 da większą powierzchnię podparcia deski niż postawiona na krawędzi (12mm).
Może źle do tego podchodzę i jest jakieś lepsze rozwiązanie (niestety wariant z zawiezieniem deski do stolarza odpada z uwagi na to że tak długiej nie przewiozę a każde łączeni będzie widoczne i wolałbym uniknąć)
Będę wdzięczny za podpowiedzi.
Mam do wykończenia w moim domku letniskowym połączenie skosu ściany (45stopni) z poziomym sufitem.
Jeżeli dobrze to wymyśliłem to będzie tam kąt między tymi 2 płaszczyznami 135 stopni i żadna gotowa listwa wykończeniowa nie będzie pasowała i muszę wykombinować /wyciąć własną.
Widzę to w ten sposób, że z tej samej deski wytnę listwę ze ściętymi pod kątem 22,5stopnia dwiema krawędziami jednak nie przewidziałem na etapie rozważań że piła tnie w zakresie 0-45 licząc od pionu. Czyli gdybym chciał (bo tak bezpieczniej i dokładniej wg mnie) ciąć deskę leżącą nie mam możliwości zejść z kątem poniżej 45 stopni. Czyli 22,5 stopnia na pile da mi (przy leżącej desce na blacie) 67,5 stopnia i to mnie nie ratuje.
Myślę że zostaje mi :
wariant 1. postawić deskę na krawędzi i wtedy te 22,5 na pile da mi pożądany kąt.
Obawiam się jednak, że nie będę w stanie utrzymać równo tak deski, a tak zwężona przy cięciu drugiej strony (deska ma 12cm szerokości) już będzie miała miejsce chwytu palcami blisko ostrza piły - niebezpiecznie
wariant 2. Jakąś kantówkę przeciąć najpierw wzdłuż pod kątem 45 stopni, ustawić piłę na 22,5 i deskę oprzeć o tą właśnie kantówkę 0 da większą powierzchnię podparcia deski niż postawiona na krawędzi (12mm).
Może źle do tego podchodzę i jest jakieś lepsze rozwiązanie (niestety wariant z zawiezieniem deski do stolarza odpada z uwagi na to że tak długiej nie przewiozę a każde łączeni będzie widoczne i wolałbym uniknąć)
Będę wdzięczny za podpowiedzi.