Maj 18, 2024, 23:58:44 pm

Autor Wątek: Strug Silverline  (Przeczytany 11805 razy)

Offline morafi

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 16
    • Zobacz profil
Strug Silverline
« dnia: Wrzesień 20, 2016, 11:45:31 am »
Witam wszystkich,
Stoję aktualnie przed zakupem pierwszego struga ręcznego i przymierzam się do zakupu struga Silverline a dokładnie taki:


Żeliwna konstrukcja z uchwytem z drzewa różanego zabezpieczona 2 mosiężnymi śrubami
 
* Frezowane boki, mosiężna śruba do regulacji
 
* Wytrzymałe ostrze 3 mm o szerokości 60 mm

Wymiary struga: dł. - 46 cm, szer. - 7.5 cm

Kupuje go z myślą o najbliższych pracach przy planowaniu blatów roboczych ze zwykłego drewna, sosny. Nie mam żadnej grubościówki wiec deski na blat będą tylko przycięte, sklejone a całość będę chciał wyrównać nowym strugiem. Pytanie zasadnicze: czy ten strug  nada sie  do takiej pracy?? jak z jakością tych strugów, tej marki? Zdecydowałem sie na tego konkretnie struga bo to najmniejszy z ostrzem o grubości 3 mm ( nie mam wprawy i na tym egzemplarzu chciałbym dopracować umiejętności a wiadomo, że większego, cięższego dzieżko będzie uszkodzić :D )

Pozdrawiam

Sylwek

  • Gość
Odp: Strug Silverline
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 20, 2016, 11:49:49 am »
A nie lepiej Stanleya Bailey'a? np 5?
Z tego co widziałem na forum, to firma silverline nie cieszy się tu dużym uznaniem.


Offline morafi

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 16
    • Zobacz profil
Odp: Strug Silverline
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 20, 2016, 12:16:00 pm »
tez o tym myślałem ale z tego co wyczytałem to przy STANLEY Bailey również trzeba szlifować stopę. Nie wiem jak z reszta wykonania w tych dwóch przypadkach -  czy ustawianie ostrza i reszta jest zdecydowanie lepsza w STANLEY Bailey nr 5??  Jeszcze jedno co mnie przekonuje przy Silverline  to grubość ostrza 3 mm, nie mogę znaleźć info o grubośći ostrza w STANLEY Bailey nr 5 - czy nie bedzie to czasami 2 mm?

Offline wronks

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 172
    • Zobacz profil
Odp: Strug Silverline
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 20, 2016, 13:05:47 pm »
Ja również bym odpuścił Silverline. Nie jedna osoba z forum, również ja, nacięła się na ich produkty.

Offline SpecPiotr

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 5120
    • Zobacz profil
    • Stolarnia Speca
Odp: Strug Silverline
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 20, 2016, 13:09:35 pm »
Nie znam struga ale miałem 2 rzeczy z tej firmy i jedno wiem na pewno- omijać szerokim łukiem.
Samo sie nie zrobi ale mogłoby sie samo wnosić.

Offline pwt

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 85
    • Zobacz profil
    • Sklep z filmami BD
Odp: Strug Silverline
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 20, 2016, 13:12:43 pm »
cześć mam ten strug
ale jeszcze nim nie pracowałem
stopa jest na pewno do szlifowania
jak chcesz zrobię kilka fotek i wrzucę na forum

Offline morafi

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 16
    • Zobacz profil
Odp: Strug Silverline
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 20, 2016, 13:30:22 pm »
pwt

byłoby fajnie ;) Jeśli to nie problem to poproszę.

Offline molu

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 228
    • Zobacz profil
Odp: Strug Silverline
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 20, 2016, 14:28:11 pm »
Miałem 3 strugi silverline, zostały 2. Jeden miał tak wklęsłą stopę, że odpuściłem szlifowanie i poszedł do kolegi (to chyba była 5tka). Mam 7kę - też się sporo namachałem aby wyprowadzić.
Moim zdaniem zakup silverline to loteria.

T.

mily68

  • Gość
Odp: Strug Silverline
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 20, 2016, 23:23:38 pm »
morafi Twoja kasa i Twój zakup. Silverline to g...o jakich mało. Jak coś będzie nie tak z tym strugiem to sam będziesz sobie winien. Nóż faktycznie grubszy niż w Stanley'u ale czy jakościowo podobny? Jak szybko będzie się tępił? Żeliwo żeliwu nie równe. Miałem kiedyś plane block Silverline (kopia Stanley'a) - stopa zaczęła pękać przy ustach. Wymieniłem na oryginał. Przy porównaniu face-to-face różnica w wykonaniu widoczna gołym okiem. Praca narzędzia również. Większość strugów dostępnych dla kieszeni przeciętnego amatora będzie wymagała poprawek. Stanley lub Irvin (Record) prawdopodobnie najmniej i będą to strugi na lata (jeśli nie na "zawsze").

Offline Salbertone

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 534
    • Zobacz profil
Odp: Strug Silverline
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 21, 2016, 16:14:19 pm »
Sliverline odradzam. Jakość wykonania ich produktów jest nie do zaakceptowania.

Jak to mówią mądry Polak po szkodzie, ale...

...niech nowe przysłowie Polak sobie kupi,
 że i przed szkodą i po szkodzie głupi. :)
Never underestimate a dad with woodworking skills

Klo

  • Gość
Odp: Strug Silverline
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 21, 2016, 18:30:15 pm »
Jest promocja na Draper'y.
http://www.narzedziak24.pl/strug-stolarski.html
Jak wytrzyma (promocja) jeszcze do wypłaty, to sobie sprawię.

Offline morafi

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 16
    • Zobacz profil
Odp: Strug Silverline
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 21, 2016, 19:24:23 pm »
Dzięki wielkie za tyle odpowiedzi :)
Stwierdziłem, że jednak STANLEY. Teraz jeszcze jedno szybkie pytanie, który wybrać STANLEY Bailey nr 7 czy nr 6
Nr.6 - długość 455 mm, Nr.7 - długość 560 mm ? Tak jak pisałem potrzebuje go wyrównania najbliższych blatów roboczych (70 x 250 cm)a potem w planach jakieś mebelki do ogrodu.
Penie z czasem kupie model mniejszy Nr.4 ale to dopiero gdy faktycznie będzie potrzebny ;)

Klo

  • Gość
Odp: Strug Silverline
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 21, 2016, 19:38:09 pm »
No to Panie do takich powierzchni kupuj #7. A jak go opanujesz, to inne nie będą potrzebne. :P ;)

Offline Lirorobert

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 7563
    • Zobacz profil
    • Lirorobert
Odp: Strug Silverline
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 02, 2016, 11:25:52 am »
To może i ja się wypowiem.
Mam nr7 tej firmy. Namachałem się aby stopę wyszlifować. Udało się.
Stwierdzam jedno:
Mechanizm ustawiania noże doprowadza do szału, ale jak już się uda to robotęzrobi.
Podsumowując - nie wywalam ,ale kupuję inny.

Offline czokalapik

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 37
  • 2x4woodworking.com
    • Zobacz profil
    • 2x4woodworking
Odp: Strug Silverline
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 14, 2016, 14:40:16 pm »
Ja bym nie ruszał ani Silverline ani Stanleya (nowych), po zakupie Stanleya #4 straciłem czucie w rękach podczas szlifowania stopy a wydałem na niego 250zł.
Alternatywą nowożytnich Stanleyów jest Juuma, firma cieszy się bardzo dobrą opinią, ceny ma wyższe, ale nie najwyższe. Z wyższej półki jest Veritas i LN, ale dla mnie cenowo są nieosiągalne, a jak masz cierpliwość to szukaj strugów np Record/Stanley 50lat+ i je odnów (ja tak robię).

Odkąd udało mi się kupić starego Stanleya #5 i #4,5, nie używam prawie ich sklepowego odpowiednika, traci on ostrość, stopa dalej nie jest idealna (wymaga częstego olejowania/woskowania bo jest bardzo ostro cięta i mimo szlifowania większości, szybciej zaczyna stawiać opór).

A wielkość.... zależy od preferencji, jeśli będziesz robił średnie i niewielkie meble ja bym polecił #4, ewentualnie #5, ale im większy tym mniej uniwersalny, a nie jest trudne wyrównanie nawet dużej płaszczyzny mniejszym strugiem.

Np ten mój #5 kilkudziesięcioletni jest rewelacyjny, ale dalej poluję na #4, bo bardzo często #5 jest zbyt nieporęczny do niektórych prac, a sklepowego #4 nie chce mi się już ostrzyć co kwadrans.

Ja zawsze będę polecał stare narzędzia z kilku względów:
1) stopę będziesz miał wstępnie wyrównaną przez kilku właścicieli, minimum jeden wiedział jak traktować to narzędzie i stopę wyrównał.
2) kosztem cierpliwości możesz oszczędzić setki złotówek i mieć narzędzie z najwyższej półki
3) podejście sentymentalne, używając takiego narzędzie poniekąd kontynuuję spuściznę poprzednich jego właścicieli.
4) satysfakcja po odnowieniu

To zdjęcia przed i po odnawianiu Stanley'a 4,5:



Warto poświęcić kilka dni na szukanie i odnawianie.