Za młody jestem na tym forum, żeby krytykować, ale obejrzałem film reklamowy tego stołu - pan tnący listewki wzdłuż i w poprzek jest naprawdę pocieszny... Miarki w warsztacie zabrakło, żeby sprawdzić czy to równo ucięte chociaż...
A nie myślałeś, aby zrobić sobie przystawki ze stałymi wartościami kątów - 90, 45, 30 stopni? Z kątomierzem, to każde kolejne nastawienie, to loteria, czy trafisz w poprzedni wymiar, jeżeli chcesz mieć bardzo dokładnie poprzycinane. Drugie rozwiązanie - poszukaj kątomierza ślusarskiego (nie będę robił reklamy, ale jak w pewnym serwisie wpiszesz "kątomierz regulowany aluminiowy stolarski", to znajdziesz) i za każdym razem ustawiaj przystawkę mierząc kąt między nią a tarczą - zwłaszcza, że pilarkę zapewne będziesz demontować i zawsze ciut, ciut ucieknie w tę lub tamtą stronę.