18 Czerwiec 2025, 16:00:16 czas Polski

Autor Wątek: Diamond stone  (Przeczytany 1587 razy)

Offline prezio

Diamond stone
« dnia: 18 Czerwiec 2015, 16:08:33 czas Polski »
Pytanko - czy ktos z was uzywa Kamienia wodnego czy kamienia diamentowego ale o rozmiarze 150 x 50 mm?
Pytanie jest takie czy ten rozmiar wystarcza do ostrzy strugow 60mm? Bo do dlut nie ppowinno byc problemow
I co z ostrzami do grubosciowek np. 310 mm ? - czy ktos z was ostrzyl na takim malym kamieniu ?

Pytam bo kamienie diamenotw przy rozmiarze 200mmx70 zaczynaja sie odrobine drogawo

A i jeszcze jedno pytanko
Jakie grity uzywacie do narzedzi: (z tego co robie i doczytalem)
- Dluta stolarskie  (400/1000/2000-3000/5000-6000 - ale mozna wyzej ;)
- dluta tokarskie (220 na szlifierce wodnej, pas skorzanyz pasta, albo okolice 1000)
- strugi/ostrza (220 na szlifierce wodny kamien, 1000,3000 i jak ktos chce to wyzej ;) )
- grubosciowka(220 na szlifierce, 1000, 3000)

A jak to wyglada u was?
« Ostatnia zmiana: 18 Czerwiec 2015, 16:19:08 czas Polski wysłana przez prezio »
------
Robert

PS. Przepraszam, jeżeli nie użyłem polskich liter. Powodem jest pisanie z telefonu bądź z tableta.

krzysiek

  • Gość
Odp: Diamond stone
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Czerwiec 2015, 23:12:37 czas Polski »
Ja używam papierów wodnych maksymalnie 2500 ( od 400,600,800,1000,1200,1500,2000 i 2500 ). Kupiłem z Polski, bo tutaj są jakieś chore ceny a producent ten sam. Jeśli chodzi o efekt to jestem zadowolony - dzisiaj po ostrzeniu zrobiłem pomiar grubości wióra, wiór złożony na 8 razy ,pomiar suwmiarką 0,5 mm. Nie wiem czy jest to miarodajna metoda ale daje na pewno jakieś przybliżone pojęcie o grubości wióra . Jeśli chodzi o 220 to tylko jeśli muszę skorygować lub naprawić krawędź. Ale to co napisałem dotyczy tylko dłut ręcznych i noży do strugów. Jeśli chodzi o używane gradacje to dużo zależy od stali , jedna ostrzy się łatwiej inna trudniej. Wczoraj kupiłem trzy stare strugi , w jednym z nich jest nóż ,o którym już myślałem ,że nie dam rady go naostrzyć. Zaczął ciąć papier dopiero po przetarciu na 2000 a z kolei nóż Kirschena tnie już po 1000.
Pozdrawiam

Offline prezio

Odp: Diamond stone
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Czerwiec 2015, 23:26:07 czas Polski »
Tak gestymi skokami gradacji szlifujesz? Co 200? No to zie namachasz;)

Wyslane z tableta przy uzycia Tapatalka, wiec moze nie byc polskich liter i trafic sie moga literowki. Przepraszam

------
Robert

PS. Przepraszam, jeżeli nie użyłem polskich liter. Powodem jest pisanie z telefonu bądź z tableta.

krzysiek

  • Gość
Odp: Diamond stone
« Odpowiedź #3 dnia: 18 Czerwiec 2015, 23:37:42 czas Polski »
Tak gestymi skokami gradacji szlifujesz? Co 200? No to zie namachasz;)

To  prawda , ale tak ciągnę tylko raz na jakiś czas. Częściej przecieram tylko na 2500 a potem na równym klocku dębowym natartym zwykłą kredą do pisania.

mily68

  • Gość
Odp: Diamond stone
« Odpowiedź #4 dnia: 18 Czerwiec 2015, 23:42:46 czas Polski »
Ja też tak szlifuję tylko bez klocka. Niestety, jak na złość ostrości "noża Rambo" nie mogę uzyskać mimo "lustra" na ostrzach. Papier tnie poprzez przeciąganie ostrzem do/od siebie, z góry na dół nie chce. Na szczęście drewno struga nie najgorzej (co prawda mistrzem struga ani dłuta nie jestem więc najpewniej nie wiem jak się pracuje ostrzem na "brzytwę").

krzysiek

  • Gość
Odp: Diamond stone
« Odpowiedź #5 dnia: 18 Czerwiec 2015, 23:58:38 czas Polski »
Papier tnie poprzez przeciąganie ostrzem do/od siebie, z góry na dół nie chce.
Nie przejmuj się Ja też napatrzyłem się na YT na te różne "sztuczki" ( najczęściej ładnie wyreżyserowane) z demonstracjami stopnia ostrości. Z góry na dół też tnie tylko trzeba zacząć blisko palców - ale uwaga można się skaleczyć !  ;)  A tak na poważnie, to ja sprawdzam czy łatwo zaczyna ciąć i czy krawędzie są równe. Jak nóż jest jeszcze niedokończony to niby tnie ale potem  papier się rwie - czyli - jedziemy dalej  :D