Jak juz masz wydać te 1400zł to czemu akurat Proma, która ma słaby silnik i 60mm posuwu wrzeciona. Za podobne pieniądze masz Holzmanny sb. Ja posiadam model 3116 rhn.
60mm to mało. Nawet 80mm czasem mi brakuje, ale w tym budżecie więcej nie ma. Mój sąsiad ma WSA25 no i przy 100mm wysuwu już jest wygodnie.
W tym modelu który mam jest masa regulacji, bo to niby namiastka wiertarki promieniowej. W takich wolnostojących jest problem zaadoptowania jej do jakiejś stacji z zabudowy. Ale po prostu to inna budowa i one są typowo do metalu. Jednakowoż da się je przykręcić do posadzki i zamontowawszy obrabiany element (nawet długi) w imadle, wiercić dziury.
Wierciłem różnym osprzętem i w różnych materiałach. Stal, plexi, nierdzewka, drewno, drewnopochodne materiały, pvc. Nierdzewki nie ruszyłem, ale nie wiem czy to przez brak odpowiedniego wiertła, czy wiertarka tego nie ruszy. Serio nie wiem.
W innych materiałach jak to wiertarka...wierci. w stali natomiast otwory wychodzą okrągłe. Tak jak powinno być.
Nie jest to szczyt marzeń, bo jakby marzenia się spełniały, to miałbym WS16, nie mniej z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że kupiłbym jeszcze raz. Ale jestem przekonany, że każdy kto używa wiertarki z wysuwem 60mm się męczy dlatego odradzam mimo iź takiej nigdy nie mialem.