Moim zdaniem, na początek warto kupić strug rozmiaru no. 4 lub no. 4 1/2.
Później taki komplet uzupełnić o strug rozmiaru no. 7.
Sam jestem na etapie kompletowania narzędzi i właśnie w prawie taki komplet się zaopatrzyłem(niestety przez pomyłkę kupiłem Stanley'a
no. 3 zamiast no. 4

)
Stanley'a no. 4 kupisz w takim budżecie, z większym strugiem będzie problem. Aktualnie na znanym portalu aukcyjnym są trzy oferty strugów w rozmiarze 4 (Stanley Bailey, ANANT i niemiecki WITTE).
Oczywiście ciągle piszę o strugach używanych, wymagających przygotowania do pracy.
Pozdrawiam