Dlaczego w dobie internetu, cyfryzacji i generalnie komputerowych technologii wciąż trzeba wytwarzać mnóstwo papierowych dokumentów?
Przecież kartki wcale nie muszą być bardziej trwałe, niż ciągi zer i jedynek na różnych nośnikach danych. A w praktyce, żeby załatwić cokolwiek, i tak trzeba przedłożyć wniosek w formie papierowej. A to przecież jawne marnotrawstwo cennych zasobów naturalnych, które są wprawdzie odnawialne, ale dopiero w dłuższej perspektywie.
No chyba, że pliki na dyskach są bardziej szkodliwe dla środowiska, niż wycinka drzew?!?