Maszyna na pewno niemiecka. Na pewno trzeba będzie wał zdjąć bo łożysko huczy. Czy będzie cała rozbierana to się jeszcze okaże na razie muszę skończyć frezarkę dolnowrzecionowa. Obie maszyny były kupione jako złom użytkowy. Problem jest taki że ktoś wyrwał wszystkie kable. Ma ktoś może jakoś schemat do podobnej maszyny? Silnik napędzający wałki które ciągną materiał ma dwie prędkości obrotowe sądząc bo wystających resztkach kabli.