Elektronarzędzia > Pilarki
Pilarka stołowa (wielofunkcyjna) produkcji rosyjskiej (radzieckiej?)
RadekJ:
Cześć wszystkim,
W "spadku" po teściu mam w warsztacie wielofunkcyjną pilarkę produkcji (bodaj) radzieckiej/rosyjskiej. Za cholerę nie wiem co to za diabeł, mignęły mi w internecie podobne modele, przeszukałem forum ale nikt tu się taką nie chwalił (albo nie wiem jak szukać...). Urządzenie jest z gatunku mocno topornych, można zapomnieć o jakiejkolwiek sensownej precyzji. Z tego co się zorientowałem to urządzenie ma takie funkcjonalności:
- pilarka
- heblarka (noże aktualnie stępione do zera, są wręcz obłe)
- wiertarka (wygooglane jakieś zdjęcie, bo nie znalazłem nigdzie w warsztacie głowicy do tego, nakręca się zamiast tarczy) - stąd ten doczepiany boczny stolik
- szlifierka stacjonarna? Zgaduję na podstawie tego stolika.
Ciekaw jestem czy ktoś z forumowiczów się na takie urządzenie natknął, albo może nawet posiada na stanie? Z chęcią dowiem się co to za ustrojstwo, jaką ma moc itd, bo tabliczki znamionowej nie uświadczyłem...
Zastanawiam się też co z nią tak realnie można zrobić. Zakładam że dorobić sensowniejszy blat roboczy (ten jest mały i toporny), wykorzystać jako heblarkę, może dorobić tarczę do szlifowania? Jak macie jakieś pomysły to śmiało :)
Dzięki,
Radek
Pablo_klb:
Też ją mam, tzn trochę innej budowy ale też chyba za czasów ZSRR.
Tą "wiertarkę" mam na stałe po przeciwnej stronie tarczy (wsio na jednym wałku) - to jest frezarka... zakładasz frez o coś tam można dłubac
Można założyć tarczę z rzepem i masz szlifierkę
Mocna nie jest, ale masę rzeczy zrobiła.
Heblarki używam do tej pory, zrobiłem tylko nowe noże.
A przez tyle lat to 50.000 razy zarobiła na siebie, bo używał jej Dziadek, Tato i ja.. i dalej służy
A na działkę lub do domu w sam raz, heblowałem 3 metrowe kantówki jak coś w ogrodzie robiłem, dużo łatwiej jak ręczną
Więc jak masz to nie oddawaj, bo nigdy nie wiesz kiedy się przyda :)
Szukałem kiedyś takiej samej... to śpiewali za nią po 600 zł :)
RadekJ:
Nie no oddawać nie planuję :) Zastanawiałem się co najwyżej nad jakimś "upgradem" całości.
Masz może pomysł jak do niej dorobić tarczę szlifierska? Ew. gdzie można kupić gotowiec który by pasował? I jeszcze pytanie gdzie dorabiałeś noże do heblarki?
Pablo_klb:
Ja tarczy szlifierskiej nie dorabiałem, po drugiej stronie od tarczy mam na wąłku uchwyt wiertarski... wkręcam do niego frez, czy tam tarczę szlifierską jak do wiertarki - na zdjęciu. Popatrz u siebie dokładnie, może to nie jest założone. Jak patrzę od góry to na środku heblarka, po prawej tarcza, po lewej uchwyt wiertarski - coś takiego jak na zdjęciu. Z góry ściąga się metalową pokrywę pod którą jest heblarka.
Co do noży to nie mam recepty. Tato jest ślusarzem w dużej państwowej firmie ciągnącej wagony :) Wziął stare noże i na drugi dzień miałem nowe :)
Ale szukałem kiedyś w necie i szło dobrać takie które będą pasować.. ew. były do lekkiego skrócenia. Odkręć stare, bo może wystarczy tylko naostrzyć
Pablo_klb:
moja tak wygląda,
Twoja trochę inna
nie ma u Ciebie tego uchwytu, to trzeba by było coś dorobić żeby mocować w miejscu tarczy
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej