Wykańczanie powierzchni > Środki sztuczne - bejce

Nie pasujące kolory.

(1/1)

Smokobójca:
Mam parapety jesionowe pomalowane bejcą Brunat 22-25 rozpuszczoną w proporcji 50/50 w rozpuszczalniku nitro.
Opaski w oknach są zrobione z sosny i pomalowane również Brunatem 22-25.
Jest oczywiście drobna różnica wynikająca z drewna ale powiedziałbym, że nieznaczna.
Wszystko malowane natryskowo.

Teraz mam sosnowe listwy i maluje je tym samym Brunatem z tym samym rozpuszczalnikiem, w tych samych proporcjach (choć testowałem już i 100%, 20%-80%; warstwa 1-2-3-4) ale pędzlem i wychodzi totalnie inny kolor! Naprawdę inny, nie ma - powiedziałbym - efektu miodowości a jest taki siny/szarawy kolor. Drewno samo w sobie jest super, nie ma żadnych przebarwień czy innych wad.

Teraz pytanie, czy sama metoda malowania może aż tak znacząco zmieniać kolor? Rozumiem, że może ale żeby aż tak, że z koloru niemal miodowego robi się sinawo-brązowy?
A może błąd jest gdzie indziej, temperatura w czasie malowania,...?

tomekz:
Tak jest  różnica natrysk  a pędzel .

Lirorobert:
Powodem może być również wyszlifowanie materiału papierem ściernym o innej ziarnistości.
Im drobniejszy papier, tym niej materiał chłonie barwnika.

januszek99:
jak już przedmówcy pisali. Inna technika malowania, inna powierzchnia malowana, inny rodzaj drewna a więc inna chłonność preparatu. Nie wykluczał bym także modyfikację receptury preparatu którym malujesz jeżeli pochodzi on z innej partii produkcyjnej.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej