miało być najtaniej więc bez podkładu........ i nikt nie narzekał jeszcze na jakość.
pomijając, że nietechnologicznie to także nielogiczne. Podkłady są zwykle tańsze od nawierzchni.
Są co prawda lakiery wielowarstwowe którymi lakieruje się bezpodkładowo ale są dużo droższe od zwykłych.
Stosuje się je gdy zależy nam na bardzo dużej twardości (podkłady są miękkie) i właśnie przy założeniu efektu niezalanych por.
Lakierowałem kiedyś wyrób kilkunastoma warstwami podkładu (zgodnie z technologią).
Kilka pierwszych było zdzieranych do zera. Na końcu 2 albo 3 warstwy nawierzchni.
Wydaje się, że bez sensu, ale wygląd odbiegał jednak od tego co zwykle widujemy.
Klient także nie narzekał na jakość