Kupuj tylko u sprawdzonych dostawców, którzy mają suszarnię. Kup miernik - kosztuje grosze a zawsze coś Ci da się zorientować. Jak nie masz wyjścia i musisz wziąć wilgotne, to dosuszaj. Moje deski, o których pisałem wcześniej - z dołu sztapli są prawie proste. (Prawie...
) - więc na wierzch sztapli bloczki betonowe, pasy, czy co tam masz.
Tak z dygresji, u mnie na wiosce co jakiś czas ktoś zetnie jakąś gruszę czy orzecha. Zwykle idzie to na opał (o tempora, o mores...). Nie wiem, kiedy będę miał trochę wolnego czasu, żeby się tym zająć, ale bardzo chciałbym u siebie zrobić "solar kiln" na takie zabawy. Polecam poguglać, jeżeli masz miejsce i chęci aby postawić u siebie coś takiego.