Kwiecień 18, 2024, 20:19:55 pm

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Pokaż wątki - kuń

Strony: [1] 2
1
Łączniki / małe esy do drewna, gdzie kupić albo z czego zrobić
« dnia: Sierpień 23, 2020, 23:11:49 pm »
Jak w temacie.
Potrzebuje zabezpieczyć plastry jakie będą cięte z głogu. Pękają, mają to we zwyczaju co nie zmienia faktu że trzeba to pozabezpieczać ,wiadomo ze popękają ale chodzi o to by mi nie popękały tak aby przy wybieraniu wnętrza 2cm z 4cm grubości plastra  , plaster nie pękał na pół.
wpadłem na pomysł
https://sklep.drewno.pl/produkty/narzedzia/esy-do-drewna/esy-do-zabezpieczania-drewna-metalowe/
takie eski ale mniejsze, nie mogę namierzyć małych-tak z 3cm-4cm długości. Ewentualnie z czego to zrobić?

2
Pilarki / kolejne pytanie z cyklu pilarka po taniości.
« dnia: Sierpień 18, 2020, 22:56:58 pm »
Jak w temacie. Po przejrzeniu i przemyśleniu roboty jaką mam stwierdziłem ze desek na łózko piętrowe nie  potnę wygodnie na pile stołowej, łatwiej będzie to ciąć pilarką tarczową. Pilarka przyda się również do innej roboty .
Pytanie,  od jakiej ceny  albo jakiej firmy są w ogóle  warte rozważenia jakieś pilarki?
Jakieś eiinhele  za 200zł
graphity w podobnych cenach, czy jakieś skile trochę droższe?

3
Kosz na śmieci / Odp: oddziaływanie złota na drewno i vice versa
« dnia: Sierpień 17, 2020, 20:31:45 pm »
No …...jak to murano…….to co innego proponuje cis czyli polski heban, albo czeczote , lub czarną dąb bo tylko tak drogie materiały dorównają murano.
Tak to ironia. taka reakcja -jestem uczulony na nachalną reklamę i spam .

4
Strugi / najtańsza sensowna grubościówka
« dnia: Sierpień 16, 2020, 13:22:04 pm »
Jak w temacie, jaka grubościówka -struganie tylko z 1 strony - będzie sensowna .
Mam wstępne zamówienie na skrzyneczki - szerokość desek z jakich będę to tłukł to tak 14-15 cm .
coś takiego będzie seensowne?
https://allegro.pl/oferta/grubosciowka-strugarka-heblarka-drewna-1280w-kd590-9548965352?reco_id=25de3901-dfb0-11ea-a712-ecf4bbd0c060&sid=1147bbb04b955b96a226cab2e664258d9124ef0862320b2d7366fdd6604cf017
 lub jakieś tiitany za okolice tej ceny

5
Witajcie, potrzebuje podpowiedzi.

Dalej kombinuję z misami - pateriami z drewna głogowego jakie misie trafiło.
to przykładowe zdjęcie plastra-  to na dole strony
https://drzewa.nk4.netmark.pl/atlas/glog/glog_jednoszyjkowy/glog_jednoszyjkowy.php?mKr=0&mLj=0&mD=1

moje plastry wyglądają mnie więcej tak samo. Jak czytam charakterystyczne dla tego drewna jest pękanie więc nie ma się czym martwić - pękło to pękło, dalej nie pójdzie a ma to swoją urodę.

Zacząłem próby z wybieraniem wnętrza patery, średnica   jakieś 40cm ,  grubość plastra-teraz mam cięte na jakieś 4 - 5 cm i wybieram połowę grubości.
wybieram tarczą na szlifierkę -tarcza łańcuchowa -przerażające narzędzie:)
o ile jakies 4 misy dało się wybrać to teraz zaczyna się problem, podejrzewam ze stępiły się  zęby na tarczy i nie bierze drewna tak jak poprzednio poza tym góra poszczególnych zębów na tarczy jest jakby przypalona.
ostrzenie jak łańcucha do pilarki załatwi sprawę?
Drugie pytanie: po wybraniu wnętrza piłą , szlifowane było i równane te wybrania tarczą na szlifierce kątowej -tarcza lamelkowa .
Gradacje od 40 i drobniej - mam chyba do 150 ,  jakos to tam zdawało egzamin. Ale nieraz gdzieś zostanie miejsce nie dojechane albo wjechane  delikatnie za głęboko tarczą  łańcuchową, nie da się tego wyrównać łańcuchową bo to nieraz takie lekkie podcięcie -nie wyrównują się miejscami poziomy  jak wybieram z 2, 3 kierunków -musze tak wybierać bo wygodniejsze albo jedyne podejście do określonego miejsca.
czym to równać? fleksem miejscami nie podejdę, wykombinowałem ściernice listkowe trzpieniowe , porażka- porządnie dociśnięta ściernica władowana w dobrą wiertarkę z regulacją obrotów nic nie zdziałała,  mam wrażenie ze tylko ślizgała się po drewnie i koniec końców podbiła temperaturę i co ważne rysunek słojów , ładny efekt ale to nie szlifowanie i równanie a o to mi chodziło.
Podpowiedzcie co kupić?
https://allegro.pl/oferta/szlifierka-katowa-do-drewna-tarcza-do-szlifowania-9416574378?reco_id=db3abd96-d765-11ea-8def-b02628c80a60&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951
czy to ma sens?


To drewno jest niesamowicie twarde, Niby porównywalne z grabem ale w mojej opinii nawet twardsze.
 
W założeniu to nie ma być 1 czy 4 misy patery, raczej kilkadziesiąt.
I co ważne niekoniecznie ja będę to wybierał i szlifował, możliwe ze zlecę komuś ,więc robota musi iść dobrze by mi się wykonawca nie zbiesił.
będę wdzięczny za podpowiedzi .

6
O tym zdobycznym głogu pisałem więc nie będę powielał. Problem jest następujący:
Część drewna mam pocięte na plastry  przez gościa co ścinał drzewa.
Próbnie zacząłem robić miso patery -wyszło na to ze dla mnie to za dużo roboty i brudzenia w warsztacie-mam swoją robotę w bursztynie i metalu  - więc chciałem zlecić to znajomemu...wszystko ok ale gość się kontuzjował fleksem plus tarcza łańcuchowa. Ręka będzie ok .
Ale ja musze coś zadziałać z tym głogiem bo  plastry pękają mocno - suszyć w trocinach nie mam gdzie - większość leży pod przykryciem folia w cieniu za garażem . Ale czy jest sposób by to zabezpieczyć? np. pomalować końce grubo olejem?
3 z próbnych  mis wyszły fajnie-obiecująco ale zostawione na strychu zaczęły jeszcze pracować, miejsca  gdzie były wybrane i poszlifowane na gładko mają małe pęknięcia -wyczuwalne pod palcem a tego nie było.
Większe pęknięcia i ich zaczątki pokleiłem od spodu wikolem rozrobionym z wodą ,pytanie jak to pozabezpieczać, zarówno drewno w wałkach jak i pocięte ,olej lniany? nie pokost ale olej .

7
Środki naturalne / olej-oleje do misek-pater
« dnia: Kwiecień 05, 2020, 23:40:35 pm »
Wiem ze było tysiąc razy pisane :)  jakim olejem-pokostem itp. można  wykańczać miski,deski czyli to co ma kontakt z żywnością, ale mam zagwozdkę.
 Kombinuje z tymi paterami, misami  zwał jak zwał, próbnie wybrałem tarczą łańcuchową  na fleksie ,następnie ściernica lamelkowa i ściernica listkowa  na trzpieniu, pełno miejsc do poprawki, pierwsza moja robota  tego typu.
Jedna sprawa to dziwny białawy-jasny kolor-liczyłem na ciemniejszy, bo niektóre kawałki głogu jakie mam to miks brązu i purpury prawie.

Druga sprawa która wynika częściowo z pierwszej to kombinowanie moje nad zastosowaniem 2 rodzajów oleju na 1 misie, tzn części ciemniejsze pociągnąć olejem  bezbarwnym a części jasne  olejem ciemniejszym, podbijającym kolor i wyrazistość rysunku jasnego drewna . Macie jakieś podpowiedzi? jakie 2 oleje zastosować by współdziałały a nie gryzły się? Najpierw olejowa  ciemne elementy? Czy najpierw podbić kolorem jasne drewno a następnie  na niepomalowane  ciemne elementy kłaść bezbarwny olej?

8
Połączenie radosnej twórczości, konieczności i cięcia kosztów.
Stoły są mi potrzebne na sezon, sierpień na kilka dni -będą to stoły handlowe -ale przykryte czymkolwiek więc drewna i konstrukcji nie widać, mają stać, i się nie przewrócić, miały być możliwe łatwe w transporcie i w codziennym składaniu po handlu.
miały być tanie.
Materiał: palety, byle czyste bo mniej roboty i byle nie popękane.
Z jednej małej palety da się wyrzeźbić  blat - dechy wzdłużne - wraz z deskami  przykręconymi od dolnej strony dla ustabilizowania całości.
mały stół ma 100 /58 cm  -blat-  a po rozstawieniu blat stoi na wysokości około 75cm.
Duży stół zrobiony z większej palety ma 180 cm / 80m cm i blat stoi na wysokości około 72 cm
Nogi klejone wikolem plus po jednym  gwoździu dla pewności:) na każdym połączeniu.
Całość po rozłożeniu ustabilizowana jest poprzeczką by się nogi nie rozjechały-na razie wersja robocza, poprzeczka będzie dłuższa i zakończona kostkami by całość była stabilniejsza
nogi zrobiłem z przeciętych na pół desek kupionych w najzwyklejszym składzie budowlanym ,decha 14 lub 15 cm szerokości .
Robione na szybko z czegokolwiek ,byle  za free i na miejscu:)
żadnego równania krawędzi między deskami ,żadnego klejenia połączeń -poza podklejeniem desek łączących poszczególne dechy blatu od spodu .
Na upartego można to robić i poćwiczyć sobie samą ideę, technikę wykonania blatu, można zobaczyć jakie mogą pojawić się problemy  -np. jak ściskamy blat tzn dociskamy poszczególne deski do siebie by je przykręcić do pozostałych to lepiej nie przesadzać :) bo się mogą pięknie łukowato ułożyć jak się ich nie wyrówna porządnie albo zapomni o takim drobiazgu. :) ale szlifierką się to wyrówna:)
Jak w temacie stoły  z byle czego ,byle szybko zrobić i mieć spokój ,będzie ładniejsza pogoda to pociągnę je rozcieńczonym pokostem  a później niech sobie schną i śmierdzą na dworze ,jak wyschną to pociągnę docelowym pokostem na ciepło i będzie na lata ,prędzej drewno się wytrze niż pokost wodę puści:)

Dodałem jeszcze fotki 1 etapu robienia mis -pater, zwał jak zwał, z głogu , zamocowałem nieco eksperymentalnie czyli zaparłem o  namiastkę imadła a docisnąłem deską umocowaną ściskami
, na moje potrzeby działa i się sprawdza więc na razie nie będę robił płyty z kołkami choć tak się pewnie powinno mocować materiał.

Imadło jakie zastosowałem to najtańsze jakie znalazłem-jakiś Magnuson z castoramy.

trzeba było przykleić pręty prowadzące bo przy normalnej robocie potrafiły się poluzować odkręcić -zaznaczyłem  to na czerwono.
oraz nawierciłem tyle otworów ile się dało by przykręcić deskę dociskającą.
Jest to namiastka imadła ale musiałem szybko i tanio kupić. 
Kiedy rozkręcone jest na maksimum to element który jest odsunięty od stołu obniża się względem prawidłowego położenia o jakieś 1cm więc sporo, trochę ratuje sprawę podłożenie pod pręty prowadzące blach stalowych i przykręcenie ich od dołu do stołu by niejako podpierały te pręty i pręty się po nich ślizgają i nie opuszczają tak bardzo .

Patery- misy na razie wstępnie zrobione  tarczą na fllexa- łańcuchową - przerażające narzędzie ale robi robotę.
Wybiorę  jeszcze miejscami ,następnie cięcie krawędzi na skośnym blacie na pile taśmowej ,plus szlif ściernicami lamelkowymi albo dyskami z włókniny ściernej-tzw włosy afro amerykanina:)

Całość : stolarnia ,stół, i robota ro radosna i bałaganiarska twórczość, no cóż...ten typ tak ma i tyle:) osoby z umiłowaniem  porządku przepraszam za to co w tle widać, ciągle cos tam na strychu przerabiam itp. teraz jednocześnie dłubanie w drewnie i szlifowanie bursztynu :)

9
Zaczynam robić jakieś tam porządki wiosenne z okazji środka zimy , co do suszenia to będzie schło gdzieś pod dachem,gdzie to jeszcze nie wiem…. co jest mniej więcej suche to trzeba pochować pod dach .
Zacząłem przeglądać, segregować drewno i wyszło ze jest tego trochę  i to  w miarę ciekawe kawałki.
na fotkach :sterty  głogu, plus ze 2 kawałki akacji, sterta suchego cisu wyszarpanego  -było już ścięty- z jakiego terenu co szedł pod budowę i wyrwałem ten skarb prawie z łychy koparki bo szło na śmietnik.
Do tego jakieś smaczki, typu klin z plastra dębu średnica pnia była 1,4m...….poległ przez głupot ludzi kilka lat temu.
kawałki bukszpanu, jakieś zawijasy  chyba z olchy,  deseczki z zarośniętymi gałęziami, a 2 niekształtne buły to zarośnięte pnie daglezji  jakie zostały zalane--zarośnięte przez korzenie -bo daglezje łaczą się w system i jeśli jedno z okolicznych drzew  zetniemy to  system korzeniowy zalewa ranę i tworzy przepiękne bule, rysunek coś jak pokręcona czeczota plus falistośc włókien.
. Kolejne kawałki drewna to właśnie falistość włókien na grabie , dostałem kilkadziesiąt takich kawałków z partią drewna kominkowego, oczywiście ocaliłem przed ogniem, piękna sprawa na okładziny .
No i tyle chwalenia się:)

10
Piły / piła ręczna do twardego drewna
« dnia: Luty 05, 2020, 19:17:13 pm »
Witajcie. Po  porażce pomysłu z piłą taśmową do cięcia plastrów i cięcia wzdłużnego  dochodzę do wniosku że można będzie to ciąć  ręczną piłą-może trochę niewygodnie i mozolnie ale na kolejne piłe elektryczne tanie nie mam ochoty a na drogie kasy.

I tutaj pytanie, jaka piła -model, rodzaj, rodzaj brzeszczotu  potrzebny będzie co cięćia  twardego suchego drewna?

sprawdziłem  pomysł ptt nadcinam plaster czy  pień na pile stołowej i docinam ręczną , tyle ze jakas stara piła co mam to porażka.

Zakładając że ponacinam dokoła plaster -by go np. wyrównać - i ten slad po pile stołowej wchodzi piłą ręczna to  jakiej użyć?

  kabłąkowa?
https://www.castorama.pl/pila-kablakowa-verve-bw40-460-21-533-mm-id-69030.html?store=0&exactc=856a21a3f808ca829d032e882a9a1e95&keyword=pla_wszystkie_smart&gclid=EAIaIQobChMI-7Ku5P265wIVg56aCh1MCARBEAEYASADEgL1jPD_BwE

ramowa?

albo tego typu?

https://allegro.pl/oferta/bahco-pila-reczna-prizecut-np-22-u7-8-hp-uniwersal-8248233720

11
Odciąg / odkurzacz wodny jako odciąg,filtr
« dnia: Luty 02, 2020, 00:53:56 am »
Jak w temacie.
Oczywiście znowu kombinuje ale tak już mam. Potrzebuje czegoś co odciągnie pył,nie trociny ale pył, i to zarówno drewniany jak i bursztynowy przy szlifowaniu.

Cała zabawa polega na tym że szlifuje na wiertarce umocowanej  w poziomie przy pomocy  odpowiedniego uchwytu-imadła, sprawdza się to wiele lat. Plusem jest to że mam mnóstwo tarcz, samoróbek itp , latwo zmienianych bo wszystkie po montowane na śruby,trzpienie więc kwestia rozkręcenia uchwytu wiertarskiego i zmiana.

wiertarka jedna sprawa,  dremel do prac dokładniejszych to druga a trzecia to szlifierka kątowa -będzie szlifowanie elementów,wałków,gałęzi, umocowanych w imadle.

pytanie : czy np coś takiego
https://allegro.pl/oferta/odkurzacz-zilan-wodny-2000w-super-moc-8172313215?reco_id=a8ac9035-4546-11ea-9e6c-246e96104f98&sid=1147bbb04b955b96a226cab2e664258d9124ef0862320b2d7366fdd6604cf017

czyli najtańczy odkurzacz z filtrem wodnym i pojemnym zbiornikiem bo 8l wody   da rade pociągnąć pył  i go otrzymać w wodzie?
Mogę zrobić jakieś kołnierze-tuby by łatwiej zbierał pył ze szlifierki.

Do tej pory robiłem mało -teraz zwiększam przerób- a do tego pomieszczenie gdzie szlifuje -duże-  bo około 80m2  ma jeszcze kilka innych funkcji i nie uśmiecha mi sie ciagle sprzątać nie mówić już o pluciu pyłem.

jak myslicie jest to sensowne? czy raczej wygrodzić-co i tak chyba zrobie - małe pomieszczenie na szlifiernie i do tego porzadna maska p-pyłowa i jakies gogle

12
Pilarki / pilarka taśmowa z allegro 400zł
« dnia: Styczeń 14, 2020, 14:52:20 pm »
Jak w temacie ,pilarka taśmowa SCHWARTZMANN o mocy 250W

Przyjechała. Jest Szybka... 40 sekund  działała... po 2 włączeniu z przycisku  walnęło ogniem … wywaliło zabezpieczenia na całej linii warsztatu...o koniec.....

sama piła....brak instrukcji po polsku=są obrazki ale nie ma informacji jak napiąć taśme-piłę .

podziałki -linijki- na blacie - przyklejone krzywo...jedna na skos blatu;)
blat się chwieje  na boki, w linii brzeszczou jest lepiej bo dali wspierającą śrubę- wkrecona w korpus piły -proste ale działą .
nie oszukujmy się nie oczekiwałem cuda za tą cene ale i nie takiego szajsu .

Nie mam odciągu ale wychodzę z założenia ze to jakoś powinno być rozwiązane a nie tak by z piły -z tej dolnej szafki ggdzie jest schowane koło od silnika- ssypały się trociny....
 

13
Drewno lite - liściaste / roozpoznanie drzewa
« dnia: Styczeń 14, 2020, 00:06:36 am »
jak w temacie ,rozpoznanie drzewa -konkretnego a nie jakiegokolwiek, jutro strzele fotke i umieszczę na forum, na razie drzewo stoi-chyba jeszcze bo idzie do wycinki- 

wysokość jakieś 4-5m ale rośnie na piachach wydmowych więc wiele składników to tam nie było.
Pień szybko się rozgałęzia -jakieś 1 od ziemi ale nie wiem czy to naturalne czy z uwagi na wiele uszkodzeń bo dzieciaki po nim pewnie od zawsze łaziły i rośnie 100m od morza więc i wiatry srogie .
Nie dysponuje ani fotami liści-wszystko pograbione albo liście  rosnącego obok klonu się walają po ziemi.
Na drzewie nie ma nawet 1 zaschniętego liścia, sa za to ..owoce? ni to zaschnięte wiśnie ni to głóg, w środku pestka wielkości jabłkowej pestki, ale o ile te z jabłek są jakby z 2 połówek zrobione to te co ja widziałem miały 3 ścianki .
Jakieś pomysły ? niedaleko rośnie kilkadziesiąt dereni.... ale nie wygląda mi to na dereń ..jakies pomysły?

Czemu zawracam sobie głowe i Wam przy okazji....bo może się okazać ze pod piłe idzie rzadkie drzewo ,jak się go nie da uratować-bo rewitalizcja  to przynajmniej ocalę drewno ,kwestia tego czy mam siedzieć w gotowości i brać czy odpuścić.


14
SAM'y / ściernica,szlifowanie,czyszczenie włókninami ściernymi.
« dnia: Styczeń 12, 2020, 10:14:44 am »
Pewnie znacie ten materiał  :  włókniana ścierna
https://allegro.pl/oferta/wloknina-scierna-czerwona-drobnoziarnista-na-metry-8319487391
Jest tego trochę,różne gradacje itp.

Jako że zajmuje się powiedzmy zawodowo --choć nie z wykształcenia - rzemiosłem, raczej metaloplastyka a ostatnio w połączeniu z bursztynem, muszę kombinować nieraz różne dziwne wynalazki -zamienniki bo oryginały  są drogie albo nie ma takich jak potrzebuję.

 Kiedy mam do  wypolerowania ,ale najpierw do zeszlifowania wierzchnią warstwę zwietrzałego bursztynu - no to przy jednej sztuce można się bawić papierem ściernym na mokro… ale jak zaczynamy operować jednostkami  ptt wiadro bursztynu:) no to już inna bajka. Wykombinowałem  podlinkowaną wyżej włókninę ścierną , najpierw robiłem próby z kupioną u mnie w mieście  ciętą na arkusze

 https://allegro.pl/oferta/app-wloknina-scierna-czerwona-p320-drobna-1x-7646902489?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Aquery&bi_c=MmVkM2I3OTUtMjExMC00NmE0LTllOTYtMGU2NzU1M2Y2N2JkAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=c60b4c37-655b-403a-ae07-ff73dfb546e9 

Idealna do moich zastosowań jest taka  w kolorze musztardy ale nie mogę jej namierzyć, nie tych chodzi o ziarno ale o jej zbitość ,twardość  ale inne również jakoś dają  się używać.
Pomysł banalny- włóknina   na metry o szerokości pasa 10 cm, odcinamy  długośc 10 cm, mamy kwadrat, mniej więcej w środku robimy otwór- wystarczy przebić śrubokrętem-nie usuwać materiału - Śruba- 2 podkładki i 2 nakrętki i na wiertarkę.
Początkowo  wycinałem koła z tego materiału ale teraz dałem sobie spokój, bezsensownie marnować materiał, chwila moment i koło zrobione a trochę zwietrzeliny tym nadmiarem włókniny da się już usunąć.

Miałem do usunięcia ostatnio korę -zaschniętą- na ładnym drewnie, powierzchnia bardzo nierówna- drewna- i usuwanie nożem skończyło by się poranieniem materiału i ścięciem wystających elementów  a i tak kora w zagłębieniach by została.

Włóknina sprawdziła się znakomicie ( oczywiście najpierw była usuwana kora toporkiem i nożem +  dłutami- ale tylko do granicy gdzie chwila moment byłoby drewno , wyszło idealnie .

Na upartego jakbym wziął do ręki włókninę drobną i jak papierem ściernym -całą dłonią przeszlifował to moje drewno to było by gotowe do olejowania czy pokostowania ,taką gładkość da się uzyskać ale ten kawałek jaki obrabiałem to bardzo pokręcone słoje i nie  ciągnęło się, nie łupało , tak czy inaczej do usuwania kory, bez uszkadzania drewna teki materiał jest idealny. Tyle moich podpowiedzi  ,choć tak się odwdzięczę za  pomoc w tematach o jakie pytałem.


15
Szlifierki / tarcza łańcuchowa do szlifierki i frezy na wiartrkę
« dnia: Styczeń 11, 2020, 20:21:23 pm »
Czy tarczą łańcuchową do szlifierki :
https://allegro.pl/oferta/pila-lancuchowa-tarcza-do-drewna-do-szlifierki-115-8794353054?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Aquery&bi_c=N2IyMDkxODYtY2FjYy00YzkwLThiM2YtZjNiMWFhODc5MWU0AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=b759325f-d3bb-4a33-b3dc-058eda896614

plus  cos takiego na wiertarkę

https://allegro.pl/oferta/tarniki-frezy-trzpieniowe-pilniki-obrotowe-5szt-7046087470

następnie na szlifierkę ściernica listkowa i czyszczenie  na gładko.

Da się zrobić  misę, paterę, z plastra drewna,  szybko, dobrze i bezpiecznie .
Wiadomo można to wybrać frezarką dolnowrzecionową itp. Ale nie mam i kupować na razie nie chcę .


Strony: [1] 2