Lakierowanie MDF

[Alien]

Chciałbym spróbować polakierować MDF na wysoki połysk. Trochę na ten temat poczytałem lecz nie wszystkie informacje udało mi się znaleźć. Doszedłem do wniosku, że może zrobić to w takich krokach:

1. Zmatowienie MDF papierem ściernym 180
2. Podkład pod farbę - nanoszony pędzlem
3. Farba w odpowiednim kolorze, np. żółtym- natryskowo
4. Nanoszenie 1. warstwy lakieru akrylowego - natryskowo
5. Matowienie lakieru
6. Nanoszenie 2 warstwy lakieru.
7. Polerowanie

Pytania na jakie jeszcze nie udało mi się odpowiedzieć:
- ile warstw farby powinienem nałożyć?
- ile warstw lakieru powinienem nałożyć?
- Czy do nanoszenia lakieru i farby nada się taki sprzęt: https://www.bosch-do-it.com/pl/pl/majsterkowicze/narzędzia/pfs-3000-2-3165140731126-199927.jsp ? Mocno rozważam jego zakup. Ale czy warto? Może ktoś ma doświadczenie z takim sprzętem?
- Czy lakier akrylowy również podlega procesowi polerowania? Używamy takich samych środków?

[SpecPiotr]

Mdf na wysoki polysk to ciezki temat. Mialem majstrow lakietnikow z niby doswiadczeniem a non stop pomaranczowa skorka albo fale dunaju. Dopiero ten co jest teraz mowi, ze najpierw 50 m2 musial skopac zeby 51 wyszedl dobrze. Ale dzialaj dzialaj bo przynajmniej w moich rejonach to o dobrych lakiernikow trudno. Pozdrawia.

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

[Alien]

Tak, zdaję sobie sprawę. Gdzieś nawet dorwałem artykuł w którym pada jednooczne stwierdzenie, że wykonanie lakierowania bez wad - właśnie typu skórka - jest niemożliwe.
No nic, chcę spróbować sił, ale zanim zabiorę się za próby chciałbym rozwiać powyższe wątpliwości.

[molu]

Są dedykowane całe linie produktów do lakierowania typowo meblowego - np poliuretan dwuskładnikowy ICA. Masz izolator, podkład, lakier. Nanoszenie raczej natryskowe, a nie pędzlem.
Ilość warstw zależy od kilku czynników - techniki, doświadczenia. Jak masz wprawę i potrafisz nałożyć bez ściekania grubszą warstwę to pewnie dwie wystarczą. A jak nie, to bezpieczniej jest nałożyć więcej cienkich. Później, przy szlifowaniu mniejsze ryzyko przetarcia. Ja bym dał dwie warstwy podkładu, dwie, trzy koloru. Weź porób testy wcześniej na kawałkach mdfu, zobaczysz jak Ci to wychodzi.

T.

[Alien]

Taki mam zamiar. Przygotowałem już nawet kilka formatek 50x50 cm.

[Wojtek Ś]

Moim skromnym zdaniem podkład powinieneś też nanosić natryskowo jak wiadomo przy nanoszeniu farb, lakierów itp pędzlem często powstaje grubsza powłoka a moim zdaniem im grubiej tym gorzej. Jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić

[Krzysiek_Ełk]

Nie widziałem jeszcze dobrze polakierowanego mdfu. Unikam go jak ognia bo to same problemy. Najgorsze są rysy i matowienie lakieru od czyszczenia. Jak ktoś chce połysk to najlepiej zastosować mdf z powłoką akrylu. Z obrzeżem łączonym bez kleju prawie nie widać spoiny. Wygląda estetycznie no i jest połysk jak lustro, bez zniekształceń.

[Alien]

Mdf z powłoką akrylu? Możesz przybliżyć temat? Jak jest nakładane - również jako substancja płynna do natrysku? Możesz podrzucić linka do jakiegoś produktu?

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Pragmatyczny Przemek]

To po prostu high gloss lub mirror gloss.
Ja ze swojego lakiernika jestem zadowolony nie całe 300 zł/m2 z jego materialem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk wiec mogą trafić sie literówki

[krzyś48]

Właśnie miałem  zapytać o ten akryl.
Nie wiem czy nie to samo, ale może by zastosować szpachlówkę natryskową.
Np.taką
http://profirs.pl/szpachla-1-2kg-p-114.html



Można pobrać kartę techniczną i poczytać

[mir]

Chciałbym spróbować ....

W jakim celu?
Chcesz zostać lakiernikiem?
Jeśli nie to lepiej czas i pieniądze poświęcić na inny cel.
To nie jest proste z kilku powodów.
Jednym z nich są materiały.
Drugim doświadczenie.
Nie zyskasz doświadczenia po kilku formatkach. Próba na pewno się nie uda.
Piszemy oczywiście o profesjonalnym efekcie.
Inny przy lakierze oznacza niepowodzenie.

Nie widziałem jeszcze dobrze polakierowanego mdfu. Unikam go jak ognia bo to same problemy. Najgorsze są rysy i matowienie lakieru od czyszczenia. Jak ktoś chce połysk to najlepiej zastosować mdf z powłoką akrylu. Z obrzeżem łączonym bez kleju prawie nie widać spoiny. Wygląda estetycznie no i jest połysk jak lustro, bez zniekształceń.

Nie wykonasz np uchwytów w akrylu. Podobnie gięcia.
Jest uboga gama kolorów.
Co do jakości lakierów.
Rynek zachorował na castingi wykonawców na najniższą cenę i czas wykonania.
Nie ma kłopotu by wykonać powłokę jak lustro i by zachowała ten stan przez lata.
Najlepsze jest to, że nie oznacza to znacząco większych kosztów wykonawcy.
Problemem jest czas wykonania.

[radeks]

Witam,
moim zdaniem jeżeli chodzi o lakierowanie mdf czy to na wysoki połysk czy to na półmat lub mat, to aby osiągnąć idealny efekt to tylko i wyłącznie natryskowo. Zastosowanie pędzla automatycznie zapewni że każda kolejna warstwa będzie nierówna itd.
Skórka pomarańczy to bardzo popularny problem przy lakierowaniu dużych płaskich powierzchni. Moim zdaniem w łatwy sposób można się go pozbyć podczas procesu przygotowania powierzchni pod polerowanie, np. przy zastosowaniu materiału ściernego P1200, następnie P1500, oraz poprawić np. trizactem P3000...i polerka.To przy połyskach w przypadku półmatów i matów wtrącenia oraz "skórka pomarańczy" jest znacznie mnie zauważalna.pozdrawiam

[Alien]

A co powiecie na ten system natryskowy Boscha? Myślicie, że to warte uwagi? Oczywiście mowa dalej o wykorzystaniu w omawianym przykładzie. :-)

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Lirorobert]

Prawdziwy problem to polakierować brzegi.
Moim zdaniem lakierowanie zwykłego  MDF-u to strata czasu (za miękkie), choć jest to możliwe.
Lakiernik mi lakierował szafki i wyszło super.
Proponuję użyć MDF uodpornionego na działenie wody. Jest znacznie twardszy i co za tym idzie nie jest tak porowaty, co przekłada się na łatwiejsze lakierowanie.
Nie wiem jak się nazywe w Polsce ale w Anglii jest pod nazwą "moisture resistant" i jest koloru zielonego.
Ja osobiście nie lakieruję, ale zasięgałem opinii mojego lakiernika. Brzeg należy zagruntować kilkakrotnie , poprzedzając każdą warstwę szlifowaniem.

Pozdrawiam.

[Pragmatyczny Przemek]

Mam taki pistolecik z biedronki.

Do małych prac to może to i fajne, ale frontów bym tym nie malował. Pomalować możesz drewno bejcą czy lakierobejcą.
Drewno wypije i zacieków nie ma.
W tym to dysza się lubi zapchać, jest różnej wielkości zależy jak mocno naciśniesz cyngiel.
Pistolet do lakierowania jak nie kosztuje 1k pln to dobrze nie pomaluje.
Nie wspomne o kompresorze całym systemie filtrów by powietrze szło czyste no i najważniejsze umiejętności, które przychodzą wraz z każdym kolejnym metrem kwadratowym.

Ale nie zniechęcam się.
Wszyscy wiedzą, że się tego nie da zrobić i przychodzi ten który nie wie, że się nie da i to robi.