Według mnie wiele zależy od ilości desek do obcięcia i posiadanej piły.
Jednym z rozwiązań jest, jak napisałeś rysowanie linii, tylko zamiast rysowania użył bym sznurka traserskiego- potrzebujesz: w/w sznurka, pomocy w „odbiciu” jak się u nas mówi, (w tym ostatnim może pomóc żona, dziecko, sąsiad, ostatecznie dwa gwoździe) mając trochę wprawy i pewną rękę obcinanie tą metodą jest dość szybkie, i daje nie najgorsze wyniki.
Druga metoda to prosta prowadnica do prowadzenia deski. Potrzebujesz: piłę stołową i prowadnicę;)
A poważniej to wygląda to mniej więcej tak że trzeba na blacie piły wykonać rowek równoległy do piły, na jakiejś desce długości raczej nie mniejszej niż te które planujesz obcinać trzeba (oczywiście wzdłuż) przybić/ przykleić/ przykręcić listwę pasującą do rowka w blacie. Musi się to w miarę lekko przesuwać, więc jakieś smarowanie i zrobienie tego z luzem było by mile widziane. ( luz nie będzie miał jakiegoś wielkiego znaczenia na efekt końcowy- przecież nie będziesz na tym mebli robił). Teraz jeszcze na końcu tej prowadnicy, na tym za który to będziesz pchał, od przeciwnej strony niż przymocowana listwa zamontowałbym kawałek jakiegoś klocka listwy o którą oprze się cięta deska i nie będzie się przesuwać. Teraz prowadnice na piłę, na prowadnicę deskę do obcięcia, ustawić (jeśli deski są długie to tu też potrzebna pomoc- gwóźdź raczej nie obleci) i ognia!
Nie wiem czy jasno to opisałem. Może ktoś jakieś inne prostsze pomysły rzuci? W każdym razie powodzenia i miłej pracy!
Ps. Uuups. Spóźniłem się jak widzę, w międzyczsie padła odpowiedz, było nie pić kawy;)