Prosta amatorska tokarka do drewna.
Potrzeba jest matką wynalazków. Może to zbyt górnolotne, ale na schodach miałem na zwieńczeniach takie małe kule. Postanowiłem wykonać większe o średnicy ok. 20 cm. Kupiłem wysuszone deski dębowe 2,5 cm, Wymierzyłem ile warstw będę potrzebował i jakiej średnicy. Wyżynarką wyciąłem krążki, w środku przewierciłem otwór 8 mm. Kupiłem pręt gwintowany M8 i na ten pręt nałożyłem krążki przekładając je wikolem. Wszystko skręciłem na podkładki ile sił w rękach. Po kilku dniach miałem karykaturę kul. Teraz należało z tego zrobić piękne, gładkie kule. Tak, przydała by się tokarka. I właśnie zastosowałem się do sentencji z początku.
Płyta meblowa, dwa łożyska, pręt gwintowany, parę podkładek i nakrętek. No i główne urządzenie to wiertarka z regulacją obrotów /dziś prawie każda to ma/. Z płyt robię łoże, podstawę można to nazwać jak kto chce. Wymiary są dowolne, zależy jakie ktoś chce toczyć elementy. Przyjmijmy jak do moich kul. Podstawa 25 cm x 60 cm., boki 60 x a. Mamy podstawę i dwa dłuższe boki, takie korytko. Teraz lewy bok, tam, gdzie będzie zamocowana wiertarka. Będą trzy elementy z lewej i jeden z prawej strony. Składamy razem cztery takie płyty i przewiercamy na środku, jak będzie szła oś główna. W pierwszym zewnętrznym elemencie wycinamy płytę w taki sposób aby leżąca w wycięciu wiertarka leżała jakby w dybach. Gdzieś w połowie długości wiertarki ale tak, aby nie pozatykać jej otworów wentylacyjnych. W drugim elemencie wywiercamy centrycznie taki otwór, jakiej średnicy jest otwór uchwytu bocznego wiertarki /40 mm/ W trzecim i czwartym elemencie wywiercamy otwory średnicy zewnętrznej łożysk. Elementy 1-3 musimy zamocować na stałe. Najlepiej złożyć wszystko i ustalić odległości elementów od siebie. Wkładamy więc wiertarkę w pierwszy element, nasze dyby, potem nasuwany drugi element przez futerko aż oprze się na kołnierzu wiertarki. Trzeci element musi być w takiej odległości, aby zmieściło się futerko i jeszcze trochę luzu na jakąś kontrę. Jeżeli otwory łożysk mają średnicę 8 mm., to nasuwamy te elementy na pręt fi 8. Między elementem 3 i 4 jest miejsce na nasz materiał do obróbki. Element czwarty, czyli ścianka z prawej strony jest ruchoma. wkładamy pręt z materiałem przez łożysko i mocujemy w futerku. Zakładamy prawą ściankę tak samo. pręt przechodzi również przez łożysko. Opieramy nóż o ściankę od strony toczenia.
Możliwości wykonania jest dużo. Jeżeli łożyska nie wchodzą mocno na wcisk, to nożna je zabezpieczyć pierścieniami. Jeżeli łożyska mają średnicę wewnętrzną inną niż 8 mm, to możemy użyć tulejek redukcyjnych. Można użyć pręta fi 10 mm. Niekoniecznie pręt musi przechodzić przez cały materiał. Można od strony napędu zrobić uchwyt do drewna za z prawej stożek, który wbije się w drewno /kieł/. Jak ktoś się skusi na wykonanie a będzie często używał tokarki, to można wprowadzać modernizacje.
Ja wykonałem piękne kule dębowe. Toczenie wg wyciętego szablonu z kartonu, szlifowanie papierem, malowanie lakierem. Z jednej strony w otwór włożony pręt fi 8 do zamocowania kuli, górny otwór zaślepiony.