Maj 18, 2024, 14:48:20 pm

Autor Wątek: Swojska tokarka do niewielkich elementów  (Przeczytany 2278 razy)

Offline Cancer

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 16
    • Zobacz profil
Swojska tokarka do niewielkich elementów
« dnia: Czerwiec 30, 2017, 18:44:16 pm »
Prosta amatorska tokarka do drewna.

Potrzeba jest matką wynalazków. Może to zbyt górnolotne, ale na schodach miałem na zwieńczeniach takie małe kule. Postanowiłem wykonać większe o średnicy ok. 20 cm. Kupiłem wysuszone deski dębowe 2,5 cm, Wymierzyłem ile warstw będę potrzebował i jakiej średnicy. Wyżynarką wyciąłem krążki, w środku przewierciłem otwór 8 mm. Kupiłem pręt gwintowany M8 i na ten pręt nałożyłem krążki przekładając je wikolem. Wszystko skręciłem na podkładki ile sił w rękach. Po kilku dniach miałem karykaturę kul. Teraz należało z tego zrobić piękne, gładkie kule. Tak, przydała by się tokarka. I właśnie zastosowałem się do sentencji z początku.
Płyta meblowa, dwa łożyska, pręt gwintowany, parę podkładek i nakrętek. No i główne urządzenie to wiertarka z regulacją obrotów /dziś prawie każda to ma/. Z płyt robię łoże, podstawę można to nazwać jak kto chce. Wymiary są dowolne, zależy jakie ktoś chce toczyć elementy. Przyjmijmy jak do moich kul. Podstawa 25 cm x 60 cm., boki 60 x a. Mamy podstawę i dwa dłuższe boki, takie korytko. Teraz lewy bok, tam, gdzie będzie zamocowana wiertarka. Będą trzy elementy z lewej i jeden z prawej strony. Składamy razem cztery takie płyty i przewiercamy na środku, jak będzie szła oś główna. W pierwszym zewnętrznym elemencie wycinamy płytę w taki sposób aby leżąca w wycięciu wiertarka leżała jakby w dybach. Gdzieś w połowie długości wiertarki ale tak, aby nie pozatykać jej otworów wentylacyjnych. W drugim elemencie wywiercamy centrycznie taki otwór, jakiej średnicy jest otwór uchwytu bocznego wiertarki /40 mm/ W trzecim i czwartym elemencie wywiercamy otwory średnicy zewnętrznej łożysk. Elementy 1-3 musimy zamocować na stałe. Najlepiej złożyć wszystko i ustalić odległości elementów od siebie. Wkładamy więc wiertarkę w pierwszy element, nasze dyby, potem nasuwany drugi element przez futerko aż oprze się na kołnierzu wiertarki. Trzeci element musi być w takiej odległości, aby zmieściło się futerko i jeszcze trochę luzu na jakąś kontrę. Jeżeli otwory łożysk mają średnicę 8 mm., to nasuwamy te elementy na pręt fi 8. Między elementem 3 i 4 jest miejsce na nasz materiał do obróbki. Element czwarty, czyli ścianka z prawej strony jest ruchoma. wkładamy pręt z materiałem przez łożysko i mocujemy w futerku. Zakładamy prawą ściankę tak samo. pręt przechodzi również przez łożysko. Opieramy nóż o ściankę od strony toczenia.
Możliwości wykonania jest dużo. Jeżeli łożyska nie wchodzą mocno na wcisk, to nożna je zabezpieczyć pierścieniami. Jeżeli łożyska mają średnicę wewnętrzną inną niż 8 mm, to możemy użyć tulejek redukcyjnych. Można użyć pręta fi 10 mm. Niekoniecznie pręt musi przechodzić przez cały materiał. Można od strony napędu zrobić uchwyt do drewna za z prawej stożek, który wbije się w drewno /kieł/. Jak ktoś się skusi na wykonanie a będzie często używał tokarki, to można wprowadzać modernizacje.
Ja wykonałem piękne kule dębowe. Toczenie wg wyciętego szablonu z kartonu, szlifowanie papierem, malowanie lakierem. Z jednej strony w otwór włożony pręt fi 8 do zamocowania kuli, górny otwór zaślepiony.



« Ostatnia zmiana: Czerwiec 30, 2017, 18:51:14 pm wysłana przez Cancer »

Offline krit 6

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
    • Zobacz profil
Odp: Swojska tokarka do niewielkich elementów
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 01, 2017, 13:56:03 pm »
Zaskoczyłeś nas tą konstrukcją tak, że nie wiadomo, czy szczęki im poopadały, czy taki badziew że szkoda czasu aby to skomentować, co napisać aby się nie narazić innym.  Pozwól, że zacznę ja: dłuższe boki oklej i przykręć do nich płaskownik metalowy, to po to, że jak będziesz toczył rękojeści do dłut czy inne dłuższe elementy to używając dłut metalowych zniszczysz płytę. Wiertarkę  zastąp silnikiem elektrycznym, będzie cichsza. Stracisz możliwość regulacji obrotów, ale uszy tak nie ucierpią.Zastanów się nad zabierakiem, do którego będziesz mocował obrabiany materiał. Mam jeszcze taką małą uwagę techniczną- za mocno zmniejszyłeś zdjęcia i ja ze swoim jastrzębim wzrokiem za dużo nie mogłem dojrzeć.  Poza tym tokarka inna jak wszystkie, ale z potencjałem. Jeśli nie przyjdzie Ci chęć na toczenie dużych mis , to do zrobienia drobnicy jak znalazł. 
Jestem pozytywnie zaskoczony, powiem więcej,podoba mi się ta tokarka.

Offline Cancer

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 16
    • Zobacz profil
Odp: Swojska tokarka do niewielkich elementów
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 01, 2017, 14:54:07 pm »
Dziękuję za uwagi. Ta maszyna była zbudowana na konkretną robotę i spełniła swoją rolę . Oczywiście, że wymaga jeszcze pewnych modernizacji o czym piszę powyżej. To jest prototyp a myślę nad porządniejszą konstrukcją. Może z dębu z wykończeniami metalowymi w miejscach najbardziej wrażliwych.












« Ostatnia zmiana: Lipiec 01, 2017, 15:03:44 pm wysłana przez Cancer »