Witam, po kolei rozplanowuje szafeczki na wykonanie własnoręcznie kuchni i od ogółu do szczegółu, pojawia się coraz więcej wątpliwości.
Nad górnymi wiszącymi szafkami wymyśliłem sobie nadstawkę o wymiarach 2400 szer x 190 wys x 580 głeb. Front chce mieć w jednym kawałku. Szafka ma głownie służyć do ukrycia rury od okapu, zasilacza led oraz być schowkiem na różne duperele używane raz na ruski rok.
Widzę kilka rozwiązań:
1. Aventos HK-S
Dynaplan wywala komunikat o maksymalnej szerokości 1800 zapewne bierze pod uwagę tylko 2 szt podnośników mimo, że można w opcjach dodać kolejne montowane na przegrodzie. Myślałem więc o zamontowaniu 3 szt. Wg katalogu trzeba rozumiem uwzględnić moc o 50% mniejszą, tak? Cytując katalog:
"Współczynnik mocy LF może być podwyższony o 50 % przy zastosowaniu trzeciego siłownika" Jak to poprawnie obliczyć? Pewnie i tak przy tak niskim froncie wyjdą 3 najsłabsze Aventosy. Waga frontu wychodzi mi 5,9kg.
2. Zastosować po prostu ileś tam zawiasów (ile?) puszkowych bez żadnych podnośników, otwieranie zrobić na tip-on i dać ogranicznik 86 stopni coby nie walić w sufit. Minusem jest to, że front nam będzie opadał. Dodatkowo front o tym rozmiarze zapewne będzie bananem i mógłbym go ładnie naciągnąć zawiasami, nie wiem jakby sobie poradziły z tym 3 aventosy.
3. Macie jakieś inne propozycje, rozwiązanie? Niestety mała wysokość korpusu nie daje dużo możliwości. Myślałem nad Hafele Maxi ale chyba nie wejdzie do środka...
Dodatkowo, jakie i ile zawieszek proponujecie? Myślałem o jakiś Camarach 801? 806?. 4 stykną? 801 wydają się solidniejsze bo są metalowe i mają więcej punktów mocowań. Szafka jest głęboka ale będzie skręcona z górnymi poniżej oraz podparta pionową płyta na końcu ciągu szafek.
Pozdrawiam !