Ja stosuję wosk w płynie do karoserii - jakaś amerykańska firma, ale kupiony w sklepie motoryzacyjnym w PL. Sprawdzę w garażu i podam nazwę.
To takie mleczko o zapachu pasty do podłogi. Rozprowadzam, czekam aż zaschnie, a potem ścieram suchą szmatką.
To co starte ma formę proszku a nie tłustych maziów. Powierzchnia jest sucha, błyszcząca i śliska. Robię tak też z blatem z mdf - ten wiadomo mocno pije - ale efekt super.
Nigdy nie miałem żadnych problemów z malowaniem, olejowaniem itp, obrabianego