Kwiecień 16, 2024, 06:35:59 am

Autor Wątek: Lakierowanie stołu.  (Przeczytany 6035 razy)

Offline Lirorobert

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 7546
    • Zobacz profil
    • Lirorobert
Odp: Lakierowanie stołu.
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 08, 2021, 23:43:46 pm »
A można kupić lakier?

Offline Arek15

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 649
    • Zobacz profil
Odp: Lakierowanie stołu.
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 08, 2021, 23:51:33 pm »
Podlinkowane miałeś połysk.z tymi matami też jest różnie.rennera kupowałem matowy lakier i owa matowość nie była widoczna.pomiedzy matem a polmatem nie było różnicy.adlera kupiłem i tam  lakier matowy np legnopur g10...i tak w górę do pełnego połysku g50.matowy  adlera jest matowy :)też zrobiłem nim stolik i było fajnie do momentu kiedy dzieci nie pobrudziły farbami...zeszło bez problemu ale w miejscu tarcia lakier się wyblyszczyl InPost światło było widać.dalem nowa warstwę lakieru i jest ok.teraz uważam przy myciu...ciepła wodą i po całości zmywać i jest dobrze.

Offline zyklone

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 9
    • Zobacz profil
Odp: Lakierowanie stołu.
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 09, 2021, 10:24:44 am »
A można kupić lakier?

A można kupić lakier?

Tak, jest dostępny na stronie sklepstolarza.pl. Niestety jest tylko wysoki połysk więc odpada. Potrzebuje jakiś mat lub lekki połysk. Adler spoko, ale kurcze, potrzebuję lakieru na jeden stół, a tam opakowania tylko po 4l, trochę dużo.

Wracając do sinizny. Coś z tym robić? Wyjdą cienie przy bejcowaniu?

Offline zyklone

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 9
    • Zobacz profil
Odp: Lakierowanie stołu.
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 09, 2021, 12:37:56 pm »
Wyczytałem, że pod lakier nie stosuje się oleju bo może się dobrze nie związać. Czy zatem z bejca olejną nie będzie tak samo ?

Offline marrkus85

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 3
    • Zobacz profil
Odp: Lakierowanie stołu.
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 20, 2021, 19:11:01 pm »
Zyklone jak masz jakąś lakiernię meblową w okolicy to daj ten stół im do lakierowania. No chyba że upadłeś się że sam to ogarniesz.
Sinizna to raczej pozostałości po starej bajcy a nie grzyb. Zagrzybiona olszyna zwykle inaczej wygląda. Głębszy szlif powinien to zdjąć. W tych ciemnych miejscach może okazać się że inaczej chłonie bejcę i będą plamy.
Ja robię tak. Szlif P150 i P320, bejca, izolant, podkład, matowienie P400, lakier. Używam produktów z Rennera.
Na blat przydałby się lakier z atestem od kontaktu z żywnością.