Forum stolarskie Domidrewno.pl
Wykańczanie powierzchni => Materiały ścierne => Wątek zaczęty przez: suchy_5 w Wrzesień 20, 2017, 14:24:24 pm
-
Witam po długiej przerwie, na fotkach przedstawiam blat dębowy kuchenny sporo czasu temu znajomy zrobił rodzicom. Problem w tym polega aby go odnowic i nasuwa się pytanie jakimi to zrobic papierami posiadam szlifierkę taśmową i oscalacyjną proszę o pomoc . Oto fotki https://www.fotosik.pl/zdjecie/7d0f6916dea41a80 (https://www.fotosik.pl/zdjecie/7d0f6916dea41a80), https://www.fotosik.pl/zdjecie/23d87159a755c5a4 (https://www.fotosik.pl/zdjecie/23d87159a755c5a4), https://www.fotosik.pl/zdjecie/4c1d06f8fe968d90 (https://www.fotosik.pl/zdjecie/4c1d06f8fe968d90) , olej już zakpiłem do tego debu
-
Zakończ na numerze "150"
-
Mam dębowy blat na stole z klejonki i do jego odświeżenia kupiłem kiedyś zestaw festool surfix. Obejrzyj film na yt, ale mnie się wydaje, że tam zaleca papier 180 lub 220. Ale jakby Ci przyszło na myśl kupić surfix to nie polecam.
-
Ale jakby Ci przyszło na myśl kupić surfix to nie polecam
Możesz to rozwinąć ? bo z kolei ja używam i jestem zadowolony .
-
Przemek77 na konkurencyjnym forum które juz nie istnieje,tez było.narzekanie na ten olej
-
Jak wykończyc dąb
Podlewać ropą albo inną chemią. ;D
-
na konkurencyjnym forum które juz nie istnieje
Ale się reaktywowało i jest z powrotem i chwalą ten olej . Narzekają tylko na cenę . Może kolega poda przyczyny , dla jakich się zniechęcił, to łatwiej będzie dyskutować . Zresztą kolego, jakie masz doświadczenie , ile m2 blatów wyolejowałeś olejami różnych producentów, żeby wyciągnąć takie wnioski . Bo argumenty w stylu ,że to festool i " nie polecam , bo nie " jakoś do mnie nie trafiają :)
-
techniki" masz na myśli ?
-
Tak, techniki .
-
niby tak... ale tyle wiedzy, która z "mantą" przepadła...
-
Ale jakby Ci przyszło na myśl kupić surfix to nie polecam
Możesz to rozwinąć ? bo z kolei ja używam i jestem zadowolony .
Jestem fanem festoola, mam kilka ich narzędzi i z zapałem kupiłem ten zestaw do olejowania. Robiłem wszystko jak w instrukcji i na filmach yt, nawet byłem u dealera z tym problemem, który miałem.
A problem to taki, że np postawienie metalowej puszki po mleku dla dziecka robiło czarny ślad, jakby od przypalenia. Dawałem kiedyś nawet fotki na forum i bardziej doświadczeni stwoerdzili, że to reakcja na/z garbniki. Postawienie szklanki z herbata, ciepłej powodowało pojawienie się jasnego koleczka. Doszło do tego, że miałem ładny dębowy blat na którym nic nie mogłem położyć bo zaraz był brzydki ślad. Gość od którego kupiłem ten blat dębowy na moje zdjęcia mówił, że pierwszy raz widzi. On używał jakiegoś innego oleju, nazwy nie pamiętam ale mówił, że nikt nigdy się nie skarżył i na pewno nie powinno być śladu od szklanki z ciepła herbata. Ja nie mogłem mieć do niego pretensji bo kupiłem surowy i sam go olejowalem właśnie tym surfixem. Doszło do tego, że kupiłem rotexa, oryginalne papiery z festoola ale bylo to samo.
Teraz czekam aż dzieci podrosna bo blat jest już pomalowany mazakami, farbami i utytlany czym się da więc jak przyjdzie pora regeneracji to skorzystam z rotexa, gabek z systemu ale olej kupię jakiś inny. Dlatego nie polecam bo u mnie po prostu było dużo problemów.
-
na konkurencyjnym forum które juz nie istnieje
Zresztą kolego, jakie masz doświadczenie , ile m2 blatów wyolejowałeś olejami różnych producentów, żeby wyciągnąć takie wnioski .
Nie mam żadnego poza tym co widziałem na yt i w ulotce od dealera. Ale oczekuje, że jeśli robię jak w instrukcji to powinno być dobrze. A nie było.
-
Może faktycznie coś było z blatem . Wykonuję meble zarobkowo i używam tego oleju z powodzeniem . Dodatkowo mam kontakt z klientami, u których owe blaty były montowane i tylko w jednym przypadku blat był poniszczony w opisany przez Ciebie sposób . Podczas zgłaszania reklamacji, klientka przygotowując dziecku sok rozlała zawartość szklanki i po prostu to zostawiła, nie ścierając. Dodatkowo miała pretensje, że robiąc dziecku popcorn odstawiła gorący garnek na blat i zrobił się wspomniany czarny ślad, i komentarz : że zawsze w ten sposób korzystała z blatów i było ok . Zastosowałem na jej życzenie olej Osmo , który nie dosyć ,że był foch bo śmierdzi, to po okresie około 2 miesięcy była kolejna reklamacja . Ciężko odpowiedzieć na to pytanie . Kilku kolegów z forum także używa tych olejów i są zadowoleni .
Jakiego oleju festoola używałeś do blatów ? Są trzy rodzaje, do trzech różnych zastosowań .
-
Witam panowie widzę że dyskusja się rozwija, ale teraz czy mam zacząc szlifierką taśmową i zakończyc oscalacyjną może pytanie jest banalne dla was ja tego nigdy nie robiłem, więc proszę mnie pokierowac aby tego blatu nie zniszczyc a dobrze zrobic.
-
A może dawniej blat był pielęgnowany pronto. Słyszałem że pronto i jemu podobne lubi przechodzić przez lakier/olej i wchodzić głęboko w drewno. Na tyle głęboko, że po zeszlifowaniu nie daje się tego polakierować bo lakier zbija się w kropelki. Może olej też w taką powierzchnię słabiej potem wnika. Opisywała to dziewczyna, która podjęła się odnowieniu frontów kuchennych i po zeszlifowaniu lakieru nic nie chciało się tego trzymać mimo stosowania izolantów.
Jak pielęgnujecie blaty olejowane. Ja mam jakiś psikacz Osmo. Zastanawiam się czy woda z mydłem nie działałaby równie dobrze, a wychodzi nieco taniej.
-
Jeśli nigdy nie używałeś taśmowej - to zacznij oscylacyjną i zakończ oscylacyjną.
Najlepsza byłaby mimośrodowa bo oscylacyjna zostawia ślady. Można je zminimalizować szlifując bez nacisku, a resztki usuniesz ręcznie.
-
wracając do tematu blatu dębowego ,olejowałem dębowy blat olejem firmy v3v i postawienie na nim czegoś metalowego i mokrego nawet na krótki czas zostawia ciemny ślad .Więc chyba wina leży po stronie dębu a nie oleju czy w sposobie nakładania
-
panowie chciałbym wrócić do tematu , czy uzyskał bym od was sprawdzone adresy gdzie mogę zamówić takie papiery ??
-
@suchy_5 kupuj :
festoola, mirka, 3m - te mam sprawdzone. wykoncz 200-250 urzadzeniem i jak Ci sie chce 1000 z lapy na sucho.
na to olej... czy to fs czy inny ale nie gowniany! nie po piniadzach bo dostaniesz ciezkiej nerwicy albo grubego zdziwienia .
wal olej nie pedzlem tylko gabka i nakladaj tyle razy zeby juz przestal wsiakac!
po tarciu a przed olejowaniem najpierw kompresor zeby dobrze przeczyscic i na to nitro ze spryskiwacza do kwiatkow
na to olej dopiero
-
Nitro do dębiny przed olejem?
Imo - zupełnie niepotrzebne.
Ale jak napisał nasz człowiek w Brzesku - olej nie gówniany.
-
czasem lapniesz tlusta lapa za deche i jestes w dupie ;D
ile tego nitra pojdzie ;D jakie koszta a zawsze lepsza powierzchnia i po nitrze tez sie komresorem przydaje przejechac.
-
Qiub
Bladzisz z tym nitrem.
-
sprawdz sam ;D
przeczysc kompresorem, prysnij nitrem i przejedz kompresorem.
przy malowaniu sie sprawdza to czemu przy oleju sie nie sprawdzi?
-
przy malowaniu sie sprawdza to czemu przy oleju sie nie sprawdzi?
Kompresor jak najbardziej ale nie nitro
-
Co to kombinacje z tym "nitrem"? Tyle razy olejowałem dębinę i nigdy tego nie stosowałem. Dotyku palców też nie co się obawiać.
Dębinę zawsze traktowałem zwykłym czystym olejem lnianym. Stosowanie jakichś mieszanek Fe...ol'a czy temu podobnych to zwykła alchemia i magia.
-
Ale wystarcz samą oscalacyjną 240 papier i na końcu jak napisał Qiub 1000 z łapy ??
-
Wystarczy 240. Skończyć możesz ręcznie wzdłuż słojów. Dębina dość łatwo się szlifuje.
Olej. Aż do napicia :). Nasączać. Lepiej kilka razy cienka warstwa (oczywiście raz za razem) niz raz gruba.
Dać mu wyschnąć tak długo jak jest w instrukcji albo i dłużej. Bardzo ciepłe pomieszczenie niewskazane. Dla olejów zasychających - optymalna temp. - ok. 20°C
Przeszlifować. Ja używam szorstkiej strony zmywaka gąbkowego. Lekko matowi, nie robi rys.
Kolejny olej. Raz, cienką warstwą.
Dać mu wyschnąć tak długo jak jest w instrukcji. Można suszyć w normalnej pokojowej temp.
Przeszlifować - jeżeli konieczne.
Ostatni olej. Raz, cienką warstwą.
-
jeżeli możecie podrzućcie adres linku z sprawdzonymi sklepami gdzie mogę zakupić materiały.