Narzędzia ręczne > Strugi

strugi stanley

(1/31) > >>

GC-Stolarz:
Witam

mam pytanie do osób które miały styczność ze strugami firmy stanley, modele
http://www.stanleyworks.pl/products/detail/Narz%C4%99dzia+Stolarskie/Strugi+i+Ostrza/STRUG+R%C3%93WNIAK+354
http://www.stanleyworks.pl/products/detail/Narz%C4%99dzia+Stolarskie/Strugi+i+Ostrza/STRUG+R%C3%93WNIAK+SZEROKI
http://www.stanleyworks.pl/products/detail/Narz%C4%99dzia+Stolarskie/Strugi+i+Ostrza/STRUG+R%C3%93WNIAK+160
jak one się mają do starych modeli, jest różnica. Warto kupić czy lepiej dozbierać do veritasa czy lie-nelsena.

Armagedon:
kupilem kiedys nowego stanley'a block plane i zalamka byla. Rysy na stopie takie ze 4 godziny szlifu bylo malo... Podobno teraz sie wyrobili ale do konca przekonany nie jestem. Widze ze przeszli na system ustawienia ostrza typu Norris co sie juz chwali. Natomiast nadal widac ze noze sa cienkie (no moze ciut grubsze niz stare)
Ze stanleyem to jak kupowanie kota w worku troche - nie wiesz co z pudelka wyskoczy. Z Veritasem czy Lie Nielsenem sprawa jest jasna wyjmujesz ustawiasz pod siebie i pracujesz bez dodatkowej roboty.

gołąb:
Ja tam się wolę raz przy zakupie zirytować niż potem za każdym razem przy robocie...

Armagedon:
bo prawda jest taka: strugi czy dluta kupuje sie raz na cale zycie (swoje, dzieci i wnukow ;D) wiec warto kupic dobre bo przetrwa i bedzie dobrze sluzylo pokoleniom

JarekO:
Postaram się o te Stanleye i ... zobaczymy co są warte ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej