Maj 19, 2024, 06:13:52 am

Autor Wątek: Pierwsza strugarko grubościówka  (Przeczytany 1810 razy)

Offline Gconcept

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 3
    • Zobacz profil
Pierwsza strugarko grubościówka
« dnia: Kwiecień 19, 2020, 13:09:03 pm »
Witam, proszę was o pomoc i konstruktywne doradzenie w kwestii tej maszyny.

Kończę urządzać swój pierwszy warsztat(amator z pasją do drewna ;) ) i przyszedł czas na ten ważny element.
Materiał jaki planuje obrabiać to głownie belki 12-14cm ale pewnie przepuszcze coś wiekszego np deske lub belke ok 20cm - głównie miękki materiał choć dostałem kilka dębowych długich desek i czekają....

Z racji tego iż kosztów mnóstwo budżet jakim dysponuje to ok 5k - wiem że to trochę śmieszna kwota widząc cenniki tych maszyn.
Zauważyłem jednak że można kupić w tej cenie maszyny używane jak i nowe - tu dylemat.
Oczywiście lepiej mieć nowy sprzęt na gwarancji niestety jedyne co w tej cenie wynalazłem tu na forum z godnymi opiniami to Stiler PT260 jednak jest to chińczyk i opinie na temat gwarancji/serwisu mnie zniechęcają jak również to że pochodzę z zachpom. i nie mam możliwości od tak podjechania i pomacania czy przetestowania maszyny.

Jeżeli chodzi zaś o używane sprzęty przwija mi sie Dyma z firmy Rema lub jakaś austriacka firma w obecnej chwili nie pamiętam nazwy.

Zatem pytanie do was którą drogę wybrać, czy możecie przybliżyć mi temat Dymy lub polecić coś  innego, solidnego z starszych maszyn?

Dziękuję.


Offline Gconcept

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 3
    • Zobacz profil
Odp: Pierwsza strugarko grubościówka
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 19, 2020, 14:30:01 pm »
Nie widzę możliwości edycji poprzedniego postu

Znalazłem coś takiego, będę wdzięczny za opinie

https://www.olx.pl/oferta/wyrowniarka-jaroma-30cm-CID628-IDEq4SO.html#eeb0297439

Offline Arek15

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 649
    • Zobacz profil
Odp: Pierwsza strugarko grubościówka
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 19, 2020, 16:44:02 pm »
W starych sprzętach zawsze trzeba coś poprawić. Czasem warto mieć znajomego tokarza żeby była możliwość dorobienia czegoś w dobrej cenie. W aukcji to tylko wyrówniarka. Nic się nie da powiedzieć bez oględzin. Ja kupiłem bardzo stara "Niemkę". Wał był na klapy.. Wystrzegaj się takich. Ja dorobiłem wal kosztował około 2tys.napes musiałem Równiez dostosować. Trochę to pracy kosztowało. Ale teraz wyminieniam noże na ostre i wiem że wszystko jest bezpieczne i nowe. Podsumowując kupisz tanio to coś na pewno dołożysz... Chyba że nie masz pojęcia o jakiejkolwiek mechanice to bym się zastanowił.