Marzec 29, 2024, 11:19:52 am

Autor Wątek: podbijak drewniany...  (Przeczytany 10691 razy)

Offline zamator

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 152
    • Zobacz profil
podbijak drewniany...
« dnia: Marzec 22, 2018, 23:15:33 pm »
robiony w sumie bardziej w celach edukacyjnych...
zostało trochę resztek  po schodach, dąb...  przeleżały kilka lat w drewutni... a ja w końcu postanowiłem  się czegoś nauczyć :)


resztki na główkę

trzonek, przed i po sklejeniu...

z racji posiadanej grubości materiału, główka także jest klejona..


Frezowanie po rączkę.
jeden z ciekawszych etapów dla mnie...




Sprawdzenie czy wszystko mniej więcej pasuje do siebie... wyszło tak mniej.. więc więcej było szlifowania
 

I przymiarka łączenia/wzmocnienia...

Przycięcie kątów na główce...
tak aby mniej więcej linie oby krawędzi łączyły się na łokciu...


Czołg z lidla w akcji... szlifowanie z grubsza... krawędzie pojechałem frezarką... wygładzanie później gąbka, packą, papierem...


mocowanie rączki i główki...


I na koniec klejenie i czekamy do jutra...



Kilka błędów przy planowaniu / wykonaniu zostało popełnionych... wiele rzeczy się nauczyłem :)

Jak będzie czas, to może jutro wrzucę finał.

 






mily68

  • Gość
Odp: podbijak drewniany...
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 23, 2018, 15:43:14 pm »
Fotodokumentacja bez zarzutu.
Niech Ci się dobrze sprawuje a czego się przy okazji nauczyłeś to Twoje.
Czekam na finał.

Offline Lauter

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 217
    • Zobacz profil
Odp: podbijak drewniany...
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 23, 2018, 20:09:03 pm »
Bardzo fajny pobijak. Podoba mi się symetryczny rysunek słojów na obuchu.

gwd

  • Gość
Odp: podbijak drewniany...
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 23, 2018, 21:04:47 pm »
Bardzo estetyczne wykonanie. Pogratulowac :)

Czy ktoś z Was spotkał sie z podbijaliśmy w wersji bez odrzutowej czyli z wydrążona przestrzenią na śrut ołowiany?

krzysiek

  • Gość
Odp: podbijak drewniany...
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 23, 2018, 22:13:16 pm »
Odbijanie ma miejsce wtedy gdy dłuto jest tępe.
A Ty gdzie znalazłeś taki "bez odrzutowy" podbijak , skąd w ogóle taka informacja ?

gwd

  • Gość
Odp: podbijak drewniany...
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 23, 2018, 22:36:01 pm »
Nie widziałem pobijaka bozodrzutowego. Ale młotki bezodżutowe owszem. Dlatego się pytam.

djaworek

  • Gość
Odp: podbijak drewniany...
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 23, 2018, 23:31:25 pm »
Chyba o to chodzi?

Niektórzy wsypują kulki metalowe zamiast zalewać otwory..
« Ostatnia zmiana: Marzec 23, 2018, 23:33:58 pm wysłana przez djaworek »

gwd

  • Gość
Odp: podbijak drewniany...
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 23, 2018, 23:41:42 pm »
Zalanie otworów (jak na filmie) tylko zwiększa masę ewewntualnie zmienia/polepsza wyważenie pobijka. Tylko dołożenie kulek stalowych lub ołowianych powoduje efekt bezodżutowości. W momencie zatrzymania pobijaka (po uderzeniu) kulki kóre w początkowej fazie ruchu znajdują się z tyłu otworu gwałtownie przemieszczają się do przodu niwelując potencjalny efakt odbicia pobijka.

Offline krzyś48

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 4576
    • Zobacz profil
« Ostatnia zmiana: Marzec 23, 2018, 23:49:00 pm wysłana przez krzyś48 »

Offline cumbajszpil

  • Nagroda :)
  • Sr. Member
  • *
  • Wiadomości: 456
  • Volenti non fit iniuria
    • Zobacz profil
Odp: podbijak drewniany...
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 24, 2018, 08:23:58 am »
Ten drewniany jak grzechotka dla dziecka,
Stolarz z pokolenia na pokolenie, zrobcie prezent Koziowi
Tylko inne wypelnienie coby grzechotalo i cieżkie nie bylo...
;D

Offline zamator

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 152
    • Zobacz profil
Odp: podbijak drewniany...
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 24, 2018, 08:27:38 am »
Dzieki za dobre słowo... :)
Aż tak elegancko i ładnie jakbym chciał to nie wyszło :)
Jest weekend, to pewnie wrzucę wykończenie...

Offline zamator

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 152
    • Zobacz profil
Odp: podbijak drewniany...
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 24, 2018, 08:30:20 am »
Mam jeszcze trochę "odpadów" które by się nadawały... :)
Jest jakaś różnica w działaniu, w zależności od tego co się sypnie? Kulki vs śrubki? Jak wagowo?

Offline zamator

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 152
    • Zobacz profil
Odp: podbijak drewniany...
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 24, 2018, 15:02:00 pm »
I wersja "skończona".
pisze "skończona", bo pewnie mógłbym jeszcze to dopieszczać, przecierać, pocierać i wygładzać ile się da :)



I uwagi techniczno wykonawcze :)

Uzyskanie  gładkich powierzchni do klejenia
- płaska szeroka deska + papier ścierny i gładzenie pomogło trochę

Frezowanie
 - w  poprzek włókien i na końcówce wyrwało trochę materiału (z góry główki). Pewnie powinienem docisnąć kawałkiem deski aby zabezpieczyć... A może to wina Lidlowych frezów z zestawu z parkasajdową frezarką :)
 - uzyskanie idealnie dopasowanego wycięcia... na jednej części główki -  wyjechałem o jakieś 0.7mm... był luz..

Wizualnie:
 - rączka powinna więcej wystawać z główki (z góry), wtedy nie było by widać "szczelin" między rączka a główka, wynikających z zaokrąglenia końcówki
 - mogłem tez lepiej zabezpieczyć prze klejeniu... widzę ślady po kleju :(



djaworek

  • Gość
Odp: podbijak drewniany...
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 24, 2018, 15:55:04 pm »
Nie przeżywaj. Fajna robota.
Mlotek to nie skrzypce i nikt na nim nie będzie grał.
Zawsze można coś poprawić ale komu by się chciało robić następny... ;)

meridox

  • Gość
Odp: podbijak drewniany...
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 24, 2018, 16:05:15 pm »
no i bardzo fajnie Ci wyszedł :) niech służy długo :)

Co do pobijaków ze śrutem w środku to kilka takich na yt widziałem ale niestety z obco języcznych filmów to dowiaduję się tylko to co zobaczą oczy bo z gadania nic nie kumam :( znawcą i fachowcem nie jestem ale tak na chłopski mój rozum to chyba bardziej chodzi o jego wagę a co z nią idzie o siłę pobijania. Używamy dłut różnej wielkości powiedzmy od 4 mm do 40 mm i tu też jest potrzebna inna siła pobijania, jeśli pobijamy dłuto 4mm zwykłym pobijakiem to 40 mm musiałby pobijak być 10 razy większy ?
To tak samo jak z tarczą do cięcia drewna , mamy tarczę i tniemy ale tarcze też różnią się ilością i budową zębów bo są przeznaczone do różnego cięcia