Grubościówka do 1500zł

[Tobek]

Witam! Polecacie jakąś budżetową grubościówkę do 1500zł? Ogólnie to potrzebuje "czegoś" do strugania desek lub kantówek. W Castoramie widziałem MacAlister 204mm 900zł lub Eubrauer 254mm za 1300zł czy do takich drobnych, amatorskich prac będą ok? Czy polecacie coś innego w tej kwocie?

[jasiop]

To o czym piszesz to maszyny typu "combo" a nie typowe grubościówki.
Większość takich maszyn w niskim budżecie są bardzo podobne do siebie.
jest jeszcze Scheppach 1080 ...

[Tobek]

Nigdy nie miałem do czynienia z żadną grubościówką.. Mam jedynie strug elektryczny z którego jestem średnio zadowolony bo jest za wąski jak na moje potrzeby. A czy te urządzenia o których pisałem lub ten Scheppach dają radę ładnie wystrugać drewno?

[PawełZ]

Cześć, a myślałeś o Bernardo ? Ja mam od 6 lat PT 260 - 230 V. Nie wiem ile obecnie kosztuje, ale kiedyś było to w okolicach 2k PLN, nie pamiętam dokładnie.

Świetna strugarka, grubościówka - takie combo. Noże oryginalne są dość delikatne i czasem irytuje to, że są tylko dwa, a nie trzy, przez co, gdy zbyt szybko przesuwasz drewno, widać taką delikatną fakturę.

Amatorom, jak ja, bym ją polecał, fachowcom hm.. raczej nie.

[Tobek]

Dzięki za odpowiedź. Najtańsza Bernardo 2600zl niestety ale przekracza to mój budżet. Obecnie mocno zastanawiam się nad Dedrą ded7814 i tu pojawia się kolejne pytanie, czy lepsza taka która ma wałek na dole i trzeba samemu popychać strugany materiał czy taka która ma wałek u góry i sama wciąga drewno? Tylko ta z wałkiem u góry ma ograniczona wielkość wkladanego materiału..

[Snikki]

Zamiast Dedry wolałbym kupić coś używanego, np. https://www.olx.pl/d/oferta/strugarka-grubosciowka-heblarka-CID628-IDK6Jhl.html#f2cbb58f9f

[Tobek]

Szukałem używanej tak do 150km ode mnie i niema nic godnego uwagi. Mogę być nie zadowolony z Dedry? I jak to jest z tym wałkiem, i co wybrać na pierwszą grubościówkę żeby się nie zrazić?

[wariat]

Podłączę się bo stoję przed wyborem jak w tytule. Budżet 1500. Chcę kupić strugarko grubościówkę. Chcę kupić w sklepie stacjonarnym żeby w razie wu mieć łatwiej z obsługą gwarancji.

Obrabiać chcę kantówki 40×50 metr długie (lepiej byłoby dłuższe bo mniej odpadku ale metr stykną) z drewna iglastego miękkiego.

Czy jest (poza ceną) jakakolwiek różnica pomiędzy:

- SCHEPPACH HMS850 - 1500zł LM
1250W strugarka: 740 × 210mm grubościówka 120 × 204mm

- PARKSIDE PADM 1250 A1 - 1200zł L
1250W wymiary j/w

- MacAllister 1500 W - 1000zł Casto
1500W wymiary j/w

I tak widzę różnicę w nominalnej mocy silnika w najtańszym rozwiązaniu. Szukam innych być może ważniejszych różnic :-)

[tayjkt]

W tej cenie to nie będzie wielkiej różnicy jakiego producenta wybierzesz, albo będzie Ci działać latami, albo trafi Ci się model co po kilku deskach się rozłoży na pół.
Czy zamówisz przez internet czy stacjonarnie to i tak sprzęt na gwarancji pójdzie do producenta.

[mianek]

dokładnie - wszystkie to chińczyki, czasem nawet części pasują do siebie, różnią się kolorem obudowy. Na moc znamionową nie patrz za bardzo, 1200W Makity jest silniejsze niż 2200W szemranego producenta.. Zastanów się, czy możesz lekko budżet naciągnąć (pod inflację ) i wziąć Scheppacha HMS 1070 lub 1080, jeśli nie, bierz Scheppacha 850 (kwestia, czy 20cm szerokości Ci wystarczy, bo mi te 5cm więcej dużo daje).

Castoramy etc., o Lidlu nie wspominając to markety w których nie znajdziesz dobrego sprzętu, a jak np. Leroy Merlin ma już coś tam z Boscha, to 30% drożej jak internet.. ale ludzie kupują... z doświadczenia wiem, że gwarancje czy reklamacje w tych sklepach to katorga...

ps. macallister, erbauer, dexter, meec, lux tools, parkside wszystkie przypływają z jednej fabryki