Opinie o Felder g 200, wybór małej okleiniarki.

[drzewo]

Witam. Jadę niedługo, możliwe że jutro obejrzeć okleiniarkę Felder g200 z 2013 r. Słyszałem trochę złych opinii o tej firmie ale pracowałem 6 miesięcy na felder g300 i nie było tragedii. Zdarzało się, że czasem nóż nie ucinał nadmiaru okleiny lub trzeba było popchnąć formatkę ale dawniej pracowałem na innych okleiniarkach i było podobnie. Ktoś coś poradzi? Jestem z okolic Przasnysza 120 km na połnon od Warszawy. Może ktoś coś...

a może to ustrojstwo
http://olx.pl/oferta/okleiniarka-jaroma-dceb-1992-r-CID619-IDh3sRZ.html#d0b23ad908

lub
http://olx.pl/oferta/okleiniarka-holz-her-doklejka-25-mm-CID619-IDdOvKb.html#6eb7d6bccb

http://olx.pl/oferta/okleiniarka-jaroma-dckb-1996r-nr-fab-0627-CID619-IDgzSfZ.html#d51d9b4b08

http://olx.pl/oferta/komplet-okleiniarka-cehisa-compact-4-kompresor-odciag-CID619-IDfIz9P.html#04e75d6a6d

a może nową firmy Maktek?

[KaliLeo]

Ogladalem te macteki kilka dni temu w ich oddziale w sosnowcu bo sam mysle o zakupie i powiem Ci, ze nanie ten sprzet nie zrobil najlepszego wrazenia. Jak ponegocjujesz w felderze czy z innym producentem to ceny tego chinczyka przestaja byc takie super konkurencyjne. Nie mowie juz o tym, ze w macteku docinanie obrzeza odbywa sie na osobnym stanowisku. ( pilka tarczowa z boku maszyny)

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[pablo8704]

nie wiem o jakim makteku piszesz bo taką co ja znalazłem to jest za 10 tys i wydaje mi się że to trochę spora rozbieżność 5 a 10 tys
Pracowałem kilka lat na "starej" oklejarce nie pamiętam już nazwy, co tu dużo mówić raz działa dobrze raz źle, ale tak to jest jak szef nie chciał inwestować w nią.
Potem zakupił nówkę podajże biesse akron, nowa to nowa wiadomo i jeszcze za jakie pieniądze, ale przyznam szczerze że jak chłopaki przestali dokładnie ją konserwować  to zaczęła sprawiać problemy, nie docinała, zostawiała klej itp.
Tak więc wszystko wg mnie zależy od tego jak będziesz maszynę "szanował" no i jeśli kupisz używkę to jak ją dopracujesz aby wszystko było ok.

[Zbigniew]

Witaj Marcinie! Zdradź ile chcesz pieniążków przeznaczyć na używana, a ile na nową okleiniarkę. Moim zdaniem lepiej nowa, ponieważ później przynajmniej ewentualnie serwis pomoże przy regulacji, bo okleiniarki, to dość złośliwe urządzenie do regulowania... Pozdrawiam i powodzenia!

[drzewo]

Nie kupiłem tej okleiniarki Kilka dni później pojechałem do miejsca gdzie handlują maszynami sprowadzonymi chyba z Niemiec. Mam okleiniarkę z 1983 roku Ott s10s. Solidna maszyna nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Wydaje się być pancerna. Choc raz myslałem że ją zepsułem, postanowiłem napakować smaru we szystkie kalamitki i nawpuszczałem w mechanizm do ucinania okleiny na maxa co spowodowało zozejscie sie takich tulejek przez co nóż nie mógł się poruszac bo go te tulejki ciskały. Długo myslałem co się mogło stac. Wpuściłem tam spmar miedziowy i myslałem ze to jest przyczyną. Okleiniarka kosztowała około 9000 zł czyli o połowę mniej od używanego feldera którech oglądałem. wygląda na mało używanął. Mam ją od ponad roku czyli od początku gdy zacząłem sam robić meble. Wcześnie pracowałem przez okrez 2 lat w tym zawodzie w dwóch firmach. Pracowałem na Felder G300 delikatna i nieprzewidywalna i na jakiejś wielkiej 5-cioletniej okleiniarce która miała wbudowane chyba wszystko co się da ale co z tego jak i tak wyłączaliśmy te dodatki bo nie działało to prawidłowo.