a ja myślałem, że drewno powinno mieć mniej więcej docelową wilgotność w czasie obróbki
Jak to jest z tarasami drewnianymi z takich desek? Przecież sposób postępowania zbliżony - montaż, olej i gotowe - wystawione na słońce/deszcz/śnieg. To że jakieś pęknięcia się pojawią to rozumiem. że się wypaczą też rozumiem. Ale że sinizna, bo za mokre? No chyba, że nie miało 18% tylko zdecydowanie więcej... Ja nie mam czym zmierzyć, więc pozostaje mi mieć zaufanie do dużego 'sprawdzonego' sprzedawcy, w tym przypadku z Kryniczna pod Wro.
Wczoraj wyszlifowałem deski papierem 100 i ponownie zaolejowałem. Fota po szlifie - można by bardziej, bo gdzieniegdzie został delikatny cień, ale zaczęło się robić późno