Potykając się ostatnio w garażu, o mało nie rozwaliłem sobie łba o "odkurzacz kominkowy" z lidla... W zasadzie to potknąłem się poszukując pokrywki do plastikowego wiadra celem przerobienia tegoż wiadra na zbiornik z przegroda Thiena... i w sumie dobrze

Wiadro w tej historii udziału brać nie będzie. Nie to plastikowe.
Sam "odkurzacz kominkowy" Parkside, nadaje się tylko do tego aby się o niego potykać. Do celu w jakim został "zaprojektowany" się nie nadaje.
Jest to taki odkurzacz z silniczkiem i filtrem w środku. Silniczek jest ok. do czegoś się pewnie przyda. Wiatraczek / dmuchawa, hmm... chłodzenie samego silniczka ma podobnej wielkości nawiew.
Na początku chciałem użyć parksajda jako zbiornik, na który nakładał bym przegrodę Thiena zrobiona na bazie wiadra po farbie... (wiadro metalowe... to plastikowe udziału nie bierze). Aczkolwiek, i to wiadro użyte nie zostało.
Sam zbiornik parksajda ma wprowadzanie węża na bocznej ściance, tuż przy wieczku. Końcówkę przyciąłem i skleiłem taśmą aby zmienić kąt padania nawiewu.
Sama przegroda zrobiona jest z panelu podłogowego (wycięta na mojej tymczasowej wyrzynarce stołowej...

Mocowanie przegrody stanowi drewniana stopka (opiera się o dno), oraz śruba mocująca do do doku pojemnika. Przegroda jest demontowalna, aby można było lepiej opróżniać pojemnik.
Podłączenie odkurzacza, zrobione jest z jakiegoś elementu kanalizacyjnego, w który wpięty jest kawałem rury od odkurzacza. Właściwą rurę podpinam do tego kawałka.
Działa bardzo ładnie. Przeszło nawet testy na popiele z kominka.
Detale na fotkach.