Mi się nie podoba projekt który pokazał woodszpec.
Czemu?
Dzieci jak się rozbrykają to mogą zrobić wszystko. Po pierwsze: dzieci wyciągną klapy i będą wszędzie, chyba że są jakieś ograniczniki. Po drugie, dziecko może np. siąść na tą klapę i klapa może się złamać. Po trzecie: ostre kanty i narożniki (przy prowadnicach).
Skrytykowałem to tak ponieważ jestem wujkiem dwóch trzyletnich chłopców i wiem jak to jest.
Chyba, że dziecko jest starsze, dziewczynka i jedno a nie dwójka.
Ogólnie podoba mi się, ale moim zdaniem w praktyce by się nie spisało.
Ale na szczęście paluchów nie przytrzaśnie.