Malowanie stołu/biurka

[Lokiar]

Witam, mam fajny stół/biurko z drewna:

https://zapodaj.net/3881c2cb620b7.jpg.html

bardzo mi ono pasuje, jednak przeniosłem się na nowe miejsce gdzie reszta wyposażenia jest w kolorze dąb-sonoma. Chciałbym jakoś kolorystycznie dostosować ten mebel, tak aby nie wybijał się za bardzo spośród pozostałych, ktoś miałby jakieś przydatne sugestie na ten temat?

P.S. Plan na razie jest taki żeby zjechać cały stół szlifierką mimośrodową (chociaż jeszcze nie wiem jakim papierem najlepiej), a potem "czymś" pomalować, no ale właśnie "czym"?
Dodam tylko że nie dysponuję pistoletem do malowania, pewnie jakieś pędzle/wałki wchodzą w grę tylko.

[hycel]

Witam .
    Proponuję stół w miarę możliwości rozebrać na części ,ułatwi to
oczyszczenie ze starych powłok lakierniczych .
Nie wiem czym zostało wcześniej pokryte ,ja najpierw stosuję cykliny następnie
Papier ścierny . Zaczynam od 100 ,a kończę na 240 .
Co do koloru to możesz zastosować bejce ,dobrać podobny kolor do reszty mebli,
polecam bejce Sopur .Jeżeli nie posiadasz pistoletu to polecam lakiery
do parkietów dobrych marek ,takich jak Tikurilla ,czy innych .
Osobiście nigdy tych i innych produktów tego typu nie kupuję w Castoramie ,
jakość ich jest niskiej jakości .
 Pozdrawiam .

[Lokiar]

Dzięki hycel za cenne wskazówki,
stół łatwo się rozkręca, bo na czas transportu już kilka razy go składałem, także nie będzie z tym problemu.

Z tego co zrozumiałem to przelecieć to papierami (100 potem 240), a później bejcą (ile bym jej potrzebował na taki mebel?) i po wyschnięciu na to lakier do parkietów.

Możesz jednak sprecyzować dlaczego właśnie taki lakier? Rozumiem, że ma to coś wspólnego z brakiem posiadania przeze mnie pistoletu ale chodzi tutaj o łatwość rozprowadzania takiego lakieru pędzlem.... czy może o coś innego?

[amigorg]

Lakier do parkietów ma wysoką odporność na ścieranie.

[Lokiar]

A taki mi pomysł przyszedł do głowy:

Jakby to tylko lekko zmatowić jakimś papierem i machnąć lakierobejcą w pożądanym kolorze, sprawdziłoby się?

Co myślicie?