Maj 14, 2024, 23:37:39 pm

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Pokaż wątki - oldgringo

Strony: [1]
1
Strugarki / Strugarka Sheppach Plana 4.1c. – recenzja.
« dnia: Lipiec 31, 2018, 21:15:59 pm »
Strugarka Sheppach Plana 4.1c. – recenzja.
Maszyna nowa, kupiona w sklepie internetowym w Niemczech. Transport bez problemów. Musiałem tylko wynająć HDS, żeby opuścić maszynę do piwnicy, waży 300 kg. Przez następne pół roku będę pracował w 30 metrowym w garażu, w nowo wykańczanym domu.  Potem przeniosę się do konkretnego warsztatu. Po pierwszych, małych kłopotach opisanych w wątku wcześniejszym, wrzucam mini recenzję.
Ogólne wrażenie. Strugarka zrobiona głównie z elementów żeliwnych i z grubej stali. Całość sprawia wrażenie solidnej, trwałej i ciężkiej konstrukcji. Nawet obudowa wykonana z konkretnej stali (foto 1). Po włączeniu urządzenia, stoły nie przenoszą wibracji. Na razie przerobiłem na niej 1,5 m3 tarcicy dębowej w klasie AB, więc sęków było mało. Strugarka ma zamontowaną opcjonalną, transportową podstawę na kółkach. Do małych przestrzeni jak znalazł.
Wyrówniarka. Szerokość obróbki 310 mm. Stoły żeliwne o długości 780 mm każdy, mają razem 1600 mm długości. Stoły równe, nie pokrzywione, powierzchnię sprawdzałem przymiarem i sticksami Veritas (foto 2). Zarówno stół odbiorczy, jak i podawczy można kalibrować. Służą do tego śruby widoczne na (foto nr 3). Ich początkowe położenie musiałem zaznaczyć taśmą. Przydałoby się zamienić je na śruby na klucz imbusowy, tak by nakrętki kontrujące podczas dokręcania nie przestawiały ustawienia. Podawczego nie ruszałem, odbiorczy dał się ustawić z dokładnością 0,2 mm. Stoły zrobione z ryflowanego żeliwa, co widać na (foto 4). Czy to ryflowanie jest potrzebne? Producent zachwala to rozwiązanie tym, że materiał lepiej się ślizga i mikro wióry nie przeszkadzają w posuwie. Możliwe, że tak jest, jednak ryflowanie powoduje duże trudności w sprawdzaniu ustawień stołów. Po prostu trudno jest dokładnie ustawić, zwykle wąski przymiar. Gdyby powierzchnia była gładka, nie byłoby problemów. Stoły raz skalibrowane, nie zmieniają ustawień. Stoły wyrówniarki podnoszone jednocześnie, po zluzowaniu dwóch dźwigni (foto 5). Wał z 4 nożami ustawianymi w miarę łatwo. Luzujemy 5 śrub i dwoma imbusami ustawiamy położenie noża. Kalibracja wszystkich noży przy pomocy elektronicznego miernika zajmuje 10 minut (foto nr 6). Ustawienie wysokości strugania na stole podawczym jedną dźwignią (foto nr 7). Przykładnica jest aluminiowa. Jej uchwyt i mocowania żeliwne. Niestety powierzchnia culagi jest minimalnie wypukła. Prostopadle do stołu można ustawić albo dolne 5 centymetrów, albo górne 10 cm. Jest to po prostu porażka. Poza tym, każde przesunięcie przykładnicy powoduje dekalibrację i trzeba ponownie ustawiać kąt prosty. Strasznie jest to upierdliwe. Tak na marginesie, to zastanawiam się po co jest ustawianie culagi pod innym kątem niż 90 stopni? Mi się nigdy nie przydało. Przykładnica powinna być na stałe i solidnie ustawiona pod kątem prostym, w końcu do tego służy wyrówniarka.
Grubościówka (foto 8 i 9). Rolki podawcze wykonane z twardej gumy. Rozwiązanie dobre, nie zostawiają żadnych śladów na materiale. Podobno po 5-6 latach są do wymiany, bo guma parcieje. Zobaczymy. Stół żeliwny o wymiarach 750x307 mm na grubej kolumnie z dodatkową podporą. Rozwiązanie stare jak świat. I dobre. Stół prosty i fabrycznie dobrze skalibrowany. Dodatkowo zamontowałem miernik DRO, co widać na foto nr 10. Sprawdza się znakomicie. Jakość obróbki bardzo dobra. Prędkość posuwu dobrze dobrana do średnicy wału i ilości noży. Wał obraca się z prędkością 4400 obrotów na minutę, co daje 300 uderzeń noża w materiał na sekundę. Maszyna niestety głośna, no ale przy tradycyjnym wale to normalka. Snipe na grubościówce niewielki. Na wyrówniarce zależy od ustawień noży. Jeśli ustawiłem noże na równo ze stołem odbiorczym, to snipa nie było prawie wcale. Ale oczywiście po jakimś czasie, gdy noże schowały się niżej niż stół odbiorczy, to z materiału robi się banan. Gdy ustawiłem noże nieznacznie powyżej stołu podawczego, to wszystko gra, tylko snipe się pojawia. No ale to znane zjawisko. Przy odrobinie wprawy jest ok.
Maszyna produkowana w większości w Chinach, składana w Niemczech. Klon widziałem jeden, jest to Bernardo AD310 - ma płaskie nie ryflowane stoły i metalowe rolki podawcze.

Zalety: Bardzo dobra jakość obróbki, dobra możliwość kalibracji, stabilność, solidność wykonania. Silnik pracuje stabilnie – strugałem klejonkę dębową po całej szerokości.
Wady: wypukła przykładnica, ryflowane stoły wyrówniarki (choć dla kogoś to może być zaleta).
Czy kupiłbym ją ponownie? Jeszcze za mało na niej robiłem, ale raczej tak. Cena to 8000 netto peelenów, więc jest ok. Tylko teraz wybrałbym Plana 6.1c, czyli większą siostrę. Brakuje mi możliwości strugania do 410mm.


2
Hyde Park Domidrewno / Frezowanie aluminium
« dnia: Lipiec 31, 2018, 16:15:59 pm »
Cześć. Czy ktoś z Was ma doświadczenie w obróbce aluminium na frezarce górnowrzecionowej? Mam do wyrównania krawędź listwy aluminiowej o długości 1500 mm. Obróbka podobna do ścinania krawędzi laminatu, przyklejonego do sklejki i wystającego na 1 mm poza płytę. Najchętniej zrobiłbym to frezem prostym palcowym z łożyskiem dolnym, ale nigdy nie obrabiałem aluminium. Czy można to zrobić frezem do drewna? Jeśli tak, to czy HSS czy węgliki spiekane? Jeśli musi to być narzędzie dedykowane do aluminium, to gdzie kupić frez z łożyskiem?

3
Hyde Park Domidrewno / Posadzka "przemysłowa" do garażu
« dnia: Lipiec 16, 2018, 21:34:19 pm »
Cześć, zamiast płytek chciałbym pokryć posadzkę w garażu powłoką przemysłową. Czy ktoś z was robił może coś takiego? Możecie polecić jakieś konkretne produkty?

4
Strugarki / Scheppach Plana 4.1c
« dnia: Lipiec 15, 2018, 14:21:05 pm »
W piątek przyszedł długo wyczekiwany sprzęt: pilarka, strugarko-grubościówka i odciąg wiórów i od razu mam kilka problemów ze strugarką:
  • Po około 2 minutach pracy bez obciążenia, maszyna się wyłącza. Podejrzewam, że działa zabezpieczenie termiczne silnika, ponieważ silnik jest bardzo gorący. Trzeba poczekać jakieś 10 min, żeby odpaliła ponownie.
  • Drugi problem, to niemożność korzystania z grubościówki. Po prostu wałki posuwu są tak wysoko(lub nisko, zależy jak patrzeć), że noże nie dotykają do materiału. Wałki wciągają drewno i nic się nie dzieje. Czegoś nie odblokowałem?
  • Trzeci problem, to jak mocno trzeba napiąć pasek napędowy? W instrukcji jest napisane, że przed uruchomieniem trzeba napiąć, ale nic nie piszą jak mocno. Może tu leży problem?
Bardzo możliwe, że to wszystko jest ze sobą powiązane, ale nie mam pojęcia jak. Ostatni raz używałem strugarki 20 lat temu i szczerze mówiąc nic już nie pamiętam. Zrobiłem wszystko zgodnie i instrukcją. Zdjąłem zabezpieczenia transportowe. Macie jakieś pomysły? Będę wdzięczny za wszystkie sugestie.
Pozdrawiam

5
Sprzedam / Grubościówko-strugarka Metabo HC 260C (230V)
« dnia: Maj 31, 2018, 15:06:25 pm »
Cześć.
Grubościówko-strugarka Metabo HC 260C (230v) nr 0114026038. Sprzęt kupiony 19 kwietnia w Wielkiej Brytanii. W innym wątku na forum wspominałem o niej. Strugarka jest zupełnie nowa, jeszcze nie zmontowana, ale wyrzuciłem pudełko. Żeliwny stolik do grubościówki grubo nasmarowany i opakowany w folię. Wszystko pięknie pachnie nowością. Jest faktura, instrukcja(multi) i wszystkie części. Chcę tyle ile wydałem, a więc: strugarka 450 GPB + noże HSS 45 GPB + koszty transportu 89 GPB. Razem to 584 GPB czyli po kursie dzisiejszym 4,95 daje 2890 PLN. Odbiór osobisty w Warszawie. Chciałbym, żeby nabywca dokładnie sobie wszystko sprawdził na miejscu. Dlaczego sprzedaję? Jadę do Niemiec po odbiór pilarki, więc jeśli sprzedam Metabo, to kupię trochę większą strugarkę, ponieważ dadzą mi dodatkowy rabat na wszystko.
Jeszcze dziś podjadę do biura, to zrobię fotki całości i wrzucę tutaj.
p.s. Nie jestem żadnym handlowcem, nie pracuję dla żadnego dystrybutora i nie prowadzę sklepu ze sprzętem. Żeby nie było, że coś kombinuję :)

6
Przedstaw się na Domidrewno / Witam wszystkich.
« dnia: Maj 16, 2018, 14:08:22 pm »
Cześć,
Mam na imię Marcin i mieszkam w Warszawie. Do profesjonalnego(mam nadzieję) stolarstwa wracam po ponad 20-letniej przerwie. Pod koniec lat 90-tych miałem warsztat stolarski, gdzie robiłem głównie mdf lakierowany i blaty akrylowe z SSV, wtedy był na to straszny boom. Przez ostatnie lata działałem głównie hobbystycznie, ale zawsze chciałem wrócić do stolarki. Teraz zamierzam zająć się głównie drewnem + płyta stolarska, ewentualnie jakiś fornir. Na razie organizuję mini warsztat w 30 metrowym garażu, bo właśnie kończę budowę domu i od lipca zacznę robić wszystkie meble do domu. A potem przeniosę się do czegoś bardziej wygodnego. Właśnie zamawiam pilarkę Scheppach Precisa 6.0 z podcinakiem + wszystkie rozszerzenia. Jak przyjdzie, to nagram filmik z montażu i wrzucę na Tubkę. Sprzęt to bardzo zacny, chińskich rączek na oczy nie widział. Wszystko made in Germany. Ostatnio miałem okazję testowania kilku urządzeń Scheppacha, ale tylko tych zrobionych i testowanych w Niemczech. Na forum zaglądam głównie po to, by poczytać recenzje sprzętu, ale chętnie podzielę się też wiedzą, oczywiście jeśli jakaś jeszcze została, bo 20 lat to przepaść jest.

Pozdrawiam
Marcin

Strony: [1]