Google na hasło "veneer saw" pokazał np. takie zdjęcie, jak na załączonym obrazku. Pytanie, czy taką piłą można precyzyjnie wyciąć szachownicę. Chyba można, skoro Karson z Delaware tak robi.
Co do kleju, to wolałbym mieć podany jeden klej, a nie cztery do wyboru. Ten glutynowy, czyli kostny, to rozumiem taki "old-fashioned" i ma tę zaletę, że można odkleić smarując wodą, jeśli się źle przyklei. Pytanie, jak kleić, żeby
1) było równo bez szpar i fałd
2) siła kleju nie wygięła sklejki 10-cm-owej. Jak pisał Zbigniew Roman od końca XIX wieku forniruje się dwie strony cienkich deseczek. Mogę po drugiej stronie zrobić jakąś inną planszę, do gry w go, kółko-krzyżyk lub Otello. Chociaż wolę solidne blaty stołów, nie jakieś rozkładane, demontowalne, itp.