Witam
Pozwólcie ,że przedstawię Wam swoje ostatnie "dzieła" z grupy własnoręcznie wykonanych narzędzi.
Na początek uchwyt do ostrzenia razem z płytką do ustawiania.
Jak widać na drugim zdjęciu udało mi się , co piszę nie bez satysfakcji bo wszystkie części metalowe były wykonane albo adaptowane (śruba A2 M8 )przeze mnie samodzielnie .Łódkowaty krawędź fazy na nożu z drugiego zdjęcia wynika być może z geometrii fabrycznego czeskiego noża.
Na trzecim i czwartym zdjęciu pokazuję strug do czopów. Został on zrobiony w/g wskazówek z filmu Paul'a Sellers'a a uzupełniłem jego projekt jedynie o prowadnicę do regulacji głębokości wybierania. Odnowiłem wiekowy wpustnik więc razem stanowić będą jakby komplet. Zastanawiam się czy nie przerobić fabrycznego kątnika - piąte zdjęcie. Jego zaletą byłoby to ,że miałby szerszy i lepszy nóż, bo w tym własnoręcznie wykonanym zastosowałem raczej podłe dłuto 10-cio milimetrowe.
Podsumowując dokonania może nie powalające ,ale jak to bywa ,dają dużo frajdy i satysfakcji.