Zgadza się. 4w1 oznacza jedną maszynę wieloczynnościową ale co najmniej cztery razy droższą od tej co proponujesz a i tak będzie to Chińczyk wątpliwej jakości.
Ja bym Ci zaproponował wiertarkę kolumnową np. takiego Bosch'a jaki ma MarcinW a w ostateczności nawet dobrą wiertarkę na statywie. Do tego strugarko - grubościówkę i pilarkę stołową którą sobie stuningujesz (na pewno pomożemy dobrą radą) zamontowane na szafkach z kółkami - możesz tym jeździć po całym "warsztacie" i nie tylko (czyli w razie potrzeby "zbunkrować" gdzieś żeby nie zabierały miejsca). Minusem jest to, że 1,5 tys. zł. raczej nie starczy a plusem że jak dobrze poszukasz to nie będziesz musiał bardzo zwiększać budżetu.