Ja olejowałem olejem osmo bezbarwnym blat lity jesionowy. Na początku dałem 2 warstwy. Potem co kilka miesięcy szlifuje delikatnie szlifierką mimośrodową i daje kolejne 2 warstwy oleju. Nauczyliśmy się w czasie użytkowania, żeby nie zostawiać kropli wody na blacie. Zawsze je wycieramy. Jednakże nawet jeśli jakaś klopla zostanie to ślady stałe nie zostają, jedynie przez dluższą chwilę widać, gdzie była kropla. Potem znika. Najlepiej blat trzyma się kolo płyty gazowej gdzie jest najwięcej tłuszczu w czasie użytkowania.
Może poczekaj aż woda odparuje. Jeśli chcesz dać kolejną warstwę oleju to blat musi być suchy.