Wyszło niestety że szyny do Makity nie można kupić za sensowne pieniądze. Dla mnie po prostu za drogo. Zostałem przez to zmuszony do zmajstrowania sobie samoróbki. Użyłem do tego płyty pilśniowej twardej, gładkiej z jednej strony o grubości 9 mm i profilu aluminiowego D do taśmy LED. Cena 18 zł za profil, pilśnia wycięty środnik z belki stropowej I-beam pozostałej po budowie. Szyna spisuje się wyśmienicie, na pilśni jest bardzo dobry poślizg niewiele gorszy niż na oryginalnej szynie, a dużo lepszy niż na płycie laminowanej. Większa sztywność i nie szkoda przykręcić do czegoś żeby mieć stały wymiar.