Ja tam wiele nie działam, ale płyty Swiss Krono często odbierałem z hurtowni porysowane, albo porysowałem sam w domu - delikatne bardzo. Potem przeszedłem na Egger i tutaj zadowolenie pełne. Płyta dużo twardsza od Krono, nawet wkręta trudniej wkręcić było, bo laminat twardszy. Przynajmniej takie odczucie miałem. Zrobiłem kilka mebli, kuchni, i po kilku latach wszystko wygląda ok. Także Egger dla mnie to jedyna opcja.
Fakt jest również taki, że dobre maszyny w hurtowni to podstawa. Tak jak koledzy pisali. Pierwszy zakup płyty w Leroy Merlin pamiętam do dzisiaj. Zamówiłem kawałek na front do zmywarki i szafkę nad zlew- jakość cięcia jak wyrzynarka.