Znajomi mają taki domek (mały bo na ROD) na działce. Zbudowany w latach minionych (słusznie przebrzmiałych i minionych). Obity z zewnątrz deskami boazeryjnymi więc powierzchnia nierówna.
Poprzedni właściciel pomalował farbą (farba wygląda jak emulsyjna) , która się złuszcza , słońce i deszcz zrobiły swoje. Chcą usunąć resztki starej farby i pomalować .
I teraz będzie seria pytań:
- jaką szlifierką zrobić to najlepiej (taśmówka, oscylacyjna czy inna),
- czy pomalowanie potem samym sadolinem 2-3 razy będzie OK.