Pytasz o popyt - nie wiem jaki jest. W moim przypadku jest to tak, że meble i inne rzeczy w domu zrobiłem sam. Znajomym, sąsiadom pewne rzeczy się podobają i pytają, czy zrobię im podobne. Tak jest w przypadku tej osłony - na początku lutego miałem urodziny i jeden z gości "zachorował" na osłony jakie mam w domu i robię ją dla niego. Pracy przy tym dużo, ale satysfakcji zwykonania ładnej rzeczy własnoręcznie jeszcze więcej. Jestem emerytem i żadne terminy mnie nie gonią.