Kwiecień 20, 2024, 08:05:16 am

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Pokaż wątki - ozy

Strony: [1]
1
SAM'y / Piła stołowa SAM
« dnia: Grudzień 13, 2021, 17:39:46 pm »
Witam wszystkich.
Tak, wiem, wiem temat przerabiany wielokrotnie. W zasadzie (tak mi się przynajmniej wydaje), że wiedzę teoretyczną w zakresie budowy piły stołowej na podstawie wiadomości przede wszystkim z tego forum mam, ale jak zwykle pojawiają się jakieś wątpliwości. Kiedyś tam w przeszłości używałem krajzegi do cięcia głównie drewna opałowego, czasami przecięcie czegoś wzdłuż.
Więc sprawa wygląda tak.
Piła stołowa dla potrzeb hobbystycznych (na początek jakieś tam elementy ogrodowe, meble warsztatowe itp.). Praca można powiedzieć wyłącznie w drewnie suchym głównie miękkim, czasami coś twardszego. Cięcie w 95% wzdłużne (do cięcia poprzecznego używam ukośnicy). Praktycznie cięcie desek 25-32 mm, sporadycznie przecięcie czegoś grubszego 5-8 cm, wyjątkowo może 10 cm.
Mam silnik trójfazowy 2,2 kW, 1440 obr/min. Moje założenie jest takie, że będę używał piły o średnicy powiedzmy 315 mm, dopuszczam możliwość stosowania piły o śr. 350 mm, większej absolutnie nie chcę. I tutaj pojawiają się pierwsze wątpliwości - czy na moje potrzeby taki silnik z taką piłą będzie ok.  Druga sprawa to prędkość cięcia. Z uzyskanej wiedzy wynika, że zalecane prędkości  to 50-60 m/s i wynikające z tego w konsekwencji obroty piły przy określonej średnicy. Dlaczego o to pytam - otóż z parametrów niektórych pił stołowych wynika, że producenci przy średnicy pił 250-315 mm stosują prędkość cięcia na poziomie 40-45 m/s. Czy przy takim układzie (silnik 2,2 kW, piła 300 lub 350 mm i cięcie wzdłużne) mogę założyć prędkość cięcia na poziomie 40-45 m/s. To oczywiście będzie miało swoje konsekwencje w wielkości kół pasowych, a obroty wału piły będą na poziomie ok. 2550 obr./min. przy fi 315 i 2300 obr./min przy fi 350, prędkość cięcia 42 m/s. Mam nadzieję, że się nie pomyliłem w wyliczeniach. Kolejna sprawa to zakup wrzeciona.W internecie jest tego mnóstwo. Proszę o ew. sugestie na co mam zwracać uwagę przy jego zakupie (przy założeniu że właściwie wyliczyłem przewidywane obroty wrzeciona). Chodzi mi główne o bezpieczeństwo w czasie pracy z piłą - jakieś solidne żeliwne wrzeciono czy coś lżejszego na łożyskach samonastawnych czy coś w rurze. Ostatnia sprawa to kwestia pasków klinowych (w moim układzie co będzie lepsze 13 czy 17 - zakładam, że będą dwa). Przepraszam za przydługi tekst, ale mam nadzieję, że w sposób czytelny opisałem moje założenia i wątpliwości. Bardzo proszę opinie czy moje plany i założenia mogę zastosować w praktyce.
I na koniec - może sobie to wszystko odpuścić i kupić zwykłą piłę marketową, która być może będzie wystarczająca na moje potrzeby, ale nie mam doświadczenia w temacie, i oglądając nieraz takie piły mam wrażenie że są to zabawki do cięcia listewek (nie mówię o piłach za 3-4 tyś.)

2
Przedstaw się na Domidrewno / Hej!
« dnia: Grudzień 05, 2018, 20:40:37 pm »
Mam na imię Andrzej.
Uczestników forum - witam bardzo serdecznie wszystkich razem i każdego z osobna.
Bardzo mi miło, że mogę tutaj być.
Skąd jestem? - mieszkam w miasteczku, którego mieszkańcy nazywają siebie mielczanami.
Jako, że: sport, komputery, smartfony, inne mniej lub bardziej zajmujące zajęcia już były,
przyszedł czas na coś, co pozwoli (mam nadzieję) oderwać się chociaż na chwilę od czegoś
co zapewne wszyscy lubią  ;) czyli od codziennej pracy.
Mam nadzieję, że kółka - te z mniejszą i te większą ilością zębów będą dla mnie czymś fascynującym.
A więc pora na próbę okiełznania czegoś co jest stare jak świat, a jednocześnie dopiero przeze mnie odkryte
- czyli obróbka drewna, albo jak kto woli stolarstwo. 
Stolarstwo w moim wypadku to zbyt wielkie słowo, to raczej hobby i to takie dla swoich potrzeb - nic zarobkowego.
Dlaczego to forum?
Odpowiedź jest prosta - wiecie co w drewnie gra.
Mam nadzieję, że i ja poznam się - chociaż troszeczkę na tej „muzyce”.
Plany?
Stworzenie czegoś co można będzie można nazwać warsztatem.
I …. poznawanie tajników tego bardzo ciekawego zajęcia.

Pozdrawiam - ozy

Strony: [1]