07 Grudzień 2024, 17:54:19 czas Polski

Autor Wątek: Strugarko-grubościówka STILER PT 260  (Przeczytany 30454 razy)

Offline ZiBi43

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Ocena +0/-0
  • Jeżeli ktoś coś potrafi to ja tez się mogę nauczyć
  • View Gallery
    • Zobacz profil
Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« Odpowiedź #15 dnia: 06 Wrzesień 2019, 23:32:49 czas Polski »
Może kogoś zainteresuje.

Stało się. Kupiłem stilera PT260.  Ale kierując się własnym doświadczeniem, że nie kupuje się w internecie (na 5 różnych zakupów 4 miałem nieudane). Pojechałem z przyczepką osobiście do ich firmy i kupiłem na miejscu robiąc testy przed zakupem.

Na miejscu się zawiodłem i byłem na granicy rezygnacji z zakupu. Po przyjeździe i przerobieniu kilkunastu czekających desek na szuflady szczęka mi opadła (tym razem pozytywnie).

A konkretnie było tak:
Umawiałem się z nimi na dzisiaj by mieli przygotowany wyregulowany egzemplarz dla mnie. Na miejscu wypakowali jakiś prosto ze skrzyni dodali przykładnicę, nie dali osłony wału i byli gotowi do testów. Niby był wyregulowany ale włożony do skrzyni by się nie kurzył. Zaczęli testy wg moich wytycznych. Dałem swoją kantówkę mniej więcej 6x6cm. Zaczął jeden na równiarce jeździć jedną stronę i co przechodziło na stół odbiorczy to koniec schodzący z podawczego nie dotykał noży. Niby na początku można uznać że nierówna była kantówka. Ale przejechał raz, drugi, trzeci, czwarty itd.  Widzę, że nic z tego nie będzie więc poprosiłem że może ja spróbuję. Kolejne dwa przejazdy i ten sam efekt. Z w miarę równej kantówki 6x6 z obu stron zrobiła się dziwna bryła z jednej 6x6 (tu gdzie nie strugało) a z drugiej 6x4,6cm.
Co się okazało. Stół odbiorczy względem podawczego opadał końcem w dół. Przekładając rękę na materiał na odbiorczym dociskało go się do stołu koniec na podawczym unosił się. Nie zauważyli tego i początkowo uznali że zbyt krzywa kantówka była. Powiedziałem, że tak pracująca maszyna to bubel i pokazałem o co chodzi przykładając równy brzeg kantówki na dwu blatach jednocześnie, że się kiwa. Jeden z nich nie dowierzając kantówce przyniósł poziomicę i położył na blatach. Gdy zobaczył ten sam efekt wzięli się za regulację.

Dobrze, że tam pojechałem. W instrukcji jest opisane jak regulować blaty ale względem boków dłuższych tak by dopasować do wału, natomiast jak podnieść tył blatu nie ruszając początku przy wale nie znalazłem, a jest to nawet fajnie rozwiązane na śrubie mimośrodowej o czym ich serwisant wiedział od razu i wiedział gdzie zacząć poprawiać (ja się nauczyłem). Jak to poprawił, zauważył jeszcze niezgodności w kierunku poprzecznym i względem noży (czyli nic nie regulowali jak obiecali). Poprawiał dalej i to. Ogólnie zajęło mu to ponad 0,5h. Gdy uznał, że skończył ruszyliśmy z testami, ale od razu ja sam chciałem obsługiwać. Puściłem inny bok kantówki i dwa przejazdy po ok milimetrze wystarczyły by wyrównać bok. Zrobiłem drugą taką kantówkę złożyłem i wydawało się idealnie pasować. Przepuściliśmy obie przez grubościówkę a, że z grubsza wydawało się ok to nie chciało mi się dalej testować. Wcześniej serwisant pokazał mi gdzie się koryguje stół grubościówki gdyby było coś nie tak. Okazuje się, ze ten stiler pozwala na regulacje obu stołów w dowolnych kierunkach więc pomyślałem, że jak coś będzie nie tak to sobie sam ustawię.

W domu sprawdziłem przykładnicę. Okazało się że jest w lekkim śmigle (może jeden stopień ale szło wyłapać). O dziwo sama przykładnica była bardzo sztywna. Nie widząc innego rozwiązania ustawiłem kąt 90 stopni na siłę naciągając przykładnicę jedną stroną i dokręcając śrubę. Nie było łatwo taka sztywna. Szkoda że ma śmigło, bo ustawianie kąta 45stopni nie odbywa się ciągnąc dołem tylko pochylając górą i chodzi to naprawę fajnie i miękko. A do tego możliwości ustawień ograniczników kątów małymi śrubkami dałyby możliwość szybkiego precyzyjnego przechodzenia z 90 do 45 stopni. Śmigło to uniemożliwia bo trzeba naciągać jeden bok. Może kiedyś pomyślę, jak ją wyprostować nie tracąc sztywności. Ktoś już chyba pisał o śmigle w tej przykładnicy więc raczej wymiana nic nie da. Pewnie wszystkie takie są.

Po ustawieniu tej przekładnicy przerobiłem 16 czekających krótkich desek na szuflady używając równiarki i grubościówki. Okazało się, że ten serwisant w pół godziny na tyle poprawił wszystko, że z suwmiarką w ręku nie byłem w stanie wyłapać żadnej różnicy miedzy wymiarami desek. Noniusz miałem niestety tylko do 0,1mm, ale jak na miejscu mówiłem, że oczekuję po takiej maszynie że się w błędzie 0,1mm zmieści to wybuchli niemal oburzeniem, że za dużo wymagam. Słowem sami nie wiedzą na co stać ten sprzęt.

Nic więcej nie zrobiłem bo zbliżyła się 22-ga i nie chciałem wkurzać sąsiadów. Jutro dalsza zabawa i testy. Będzie chyba jeszcze coś do poprawienia z grubościówką bo nie udało mi się ustawić większego zbioru jak 1,5mm. Po prostu nie dało się podać materiału jakby jakieś ograniczenie. Jutro się temu przyjrzę. Ogólnie jestem zadowolony (pomiary powtarzalności wymiarów desek). Spróbuję jeszcze przeprowadzić pełny test jak zrobił to Jarek Ostaszewski z Hammerem A3 26. Tylko muszę kupić lepszą suwmiarkę, żeby zmierzyć jaki ten błąd jest.


« Ostatnia zmiana: 06 Wrzesień 2019, 23:39:05 czas Polski wysłana przez ZiBi43 »
ZiBi

Offline Makaron138

Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« Odpowiedź #16 dnia: 20 Wrzesień 2019, 18:15:26 czas Polski »
Cześć, udało Ci się może nagrać film prezentujący maszynę i jej pracę?? Mile widziane też zdjęcia całej maszyny jak i jej szczegółów ;)

Offline robbi

Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« Odpowiedź #17 dnia: 24 Listopad 2019, 21:56:51 czas Polski »
Jest już dobrze zaawansowany listopad a tu żadnej recki z działania tej strugarki nie widzę. Czyżby była aż tak tragiczna ? Pochwal się kolego ZiBi43 jak się sprawuje STILER PT 260

Offline ZiBi43

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Ocena +0/-0
  • Jeżeli ktoś coś potrafi to ja tez się mogę nauczyć
  • View Gallery
    • Zobacz profil
Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« Odpowiedź #18 dnia: 25 Listopad 2019, 16:25:20 czas Polski »
 8) Jest tak jak powinno być. Nie zauważyłem jakichś zmian jeżeli chodzi o dokładność pracy. To co pisałem o grubościówce też nie jest problemem bo idzie i 3mm zebrać na raz. Po prostu nie umiałem podawać i opierałem się o te blaszki co mają nie pozwolić cofnąć się materiałowi. Póki co jestem zadowolony boję się tylko jak przyjdzie zrobić pierwsze ostrzenie i ustawienie noży. Mam teraz taką dokładność stronami że wątpię czy uda mi się tak samemu ustawić noże przy wymianie.
Dla tych co w holzmanie zarzucali że trzeba korygować stoły po kilkukrotnym przejściu między strugarką i grubościówką. U siebie na razie nic takiego nie robiłem i nie widzę potrzeby jednak pilnuję się by nie opuszczać stołu z impetem na śruby regulacyjne tylko staram się zawsze delikatnie.

Po prostu jak już kupiłem i używam to jakoś zapał do robienia recenzji wygasł. A i zainteresowanych nie było. Dla Makaron138 odpowiedziałem na maila (zapytał na forum i mailowo jednocześnie).
ZiBi

Offline Smakosz2

Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« Odpowiedź #19 dnia: 25 Listopad 2019, 18:09:53 czas Polski »
Witam Panowie. To i ja podłączę się pod dyskusję. Mianowicie chciałbym zainwestować w strugarkę rozsądnie dobrej klasy. Mam jednak dylemat, mianowicie posiadam grubościówkę Dewalt 733. Wiadomo że sprzęt jest dość dobry i zadowolony jestem z tego co robi.  Stiler PT 260 oraz 310 to jednak narzędzia które posiadają już grubościówkę. No więc zainteresowałem się samą strugarką JP8. No ale w specyfikacji wyczytałem że ma ona silnik mniejszej mocy. 1,5 kW do 2,2 - 3 kW to jest jednak różnica. A nie pracuję tylko na sośnie ale i jesion i akacja się trafia. Z jednej strony nie chcę dublować maszyn i chciałbym zaoszczędzić pieniążki, a z drugiej strony jak mam kupić maszynkę która będzie się męczyć z towarem to nie chcę podchodzić do tematu jej kupna wcale. Ciekaw jestem też jak wygląda porównanie grubościówki dewalta do tej w maszynkach stilera.

Offline robbi

Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« Odpowiedź #20 dnia: 25 Listopad 2019, 18:56:27 czas Polski »
Dzięki   ZiBi43 za odpowiedz. Ja własnie oglądałem jakąś bułgarską maszynę . Właściciel jak ją kupił jakiś rok temu to pamiętam że bardzo zachwalał. Jednak ostatecznie ją wymienił bo się okazało że gubi parametry i szlak go trafiał jak musiał ją za każdym razem ustawiać od nowa. A maszynka nie była najtańsza. Dlatego ostrożnie podchodzę do tego Stillera bo opinii o niej jak na lekarstwo.

Offline ZiBi43

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Ocena +0/-0
  • Jeżeli ktoś coś potrafi to ja tez się mogę nauczyć
  • View Gallery
    • Zobacz profil
Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« Odpowiedź #21 dnia: 26 Listopad 2019, 17:37:47 czas Polski »
Pewna osoba, nie pamiętam kto mówiła mi kiedyś, że jak jest o czymś mało opinii w internecie to bardzo prawdopodobne jest, że jest to ok towar.
Podobno tak jest z powodu ludzkiego charakteru i lenistwa. Jak jest ok to mało kto chce o tym pisać. Ale jak ktoś wtopi kasę to ma z nerwów tyle energii że obsmaruje w wielu miejscach by się wyładować.

Co do JP8  też na nią patrzyłem, ale tylko chwilę. Różnica w cenie to 1000zł, ale nie tylko brak jej grubościówki.
PT260 jest o 30% szersza od JP8 i już za tą samą różnicę w szerokości warto dać 1000zł (moim zdaniem).  PT310 jest od PT260 już tylko 19% szersza a droższa o kolejne 1800zł więc z tego zrezygnowałem. Grubościówkę traktowałem jakby była dodatkowym bonusem względem JP8.

Co do porównania z Dewaltem. Nikt kto nie pracował na obu sprzętach ci tego nie porówna a to mało prawdopodobne by taki się trafił. Masz szansę być pierwszy. 

Mogę o swoim powiedzieć tyle że dla sprawdzenia specjalnie pomęczyłem swoją grubościówkę na 24cm desce dębowej zbiorem 2mm dało radę wyszło ładnie jak powinno tylko hałas był tak duży (piwnica chyba potęguje), że zrobiłem to tylko raz i szkoda mi się sprzętu zrobiło. Przy bliskiej pełnej szerokości staram zbierać nie więcej niż 1mm na przejazd w dębinie i 1,5 w sośnie. Ale po za hałasem jakoś nie pamiętam by siadały obroty.
ZiBi

Offline mario78

Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« Odpowiedź #22 dnia: 26 Listopad 2019, 20:09:22 czas Polski »
Hej
Jak kolega wyżej pisał o pierwszym ostrzenia noży i obawach czy uda się je dobrze ustawić,miałem podobnie.Po ostrzeniu ustawiałem noże ale nigdy nie potrafiłem zrobić tego dobrze,ustawiałem na listewkę. Starałem się ustawić jak najlepiej potrafię ale wychodziło słabo. Winiłem maszynę,wymieniłem na inną  ;)  Mi osobiście bardzo ustawianie noży ułatwia przyrząd.Wymieniałem tylko w grubościówce póki co ale jest ok. Przed wyjściem noży z maszyny sprawdzam jakie są parametry ich ustawienia i zakładam podobnie.
Pozdrawiam

Offline tomekz

  • Moderator
  • Hero Member
  • ***
  • Wiadomości: 5546
  • Ocena +63/-7
  • View Gallery
    • Zobacz profil
Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« Odpowiedź #23 dnia: 26 Listopad 2019, 21:46:10 czas Polski »

pytajcie Amigorga , kiedyś podałem mu jak zrobić prosty przyrząd do ustawiania noży wyrówniarki bazując na stole odbiorczym , może wstawi zdjęcie

Offline mario78

Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« Odpowiedź #24 dnia: 26 Listopad 2019, 23:44:57 czas Polski »
Przyrząd zegarowy miałem i mi nie było łatwo z jego pomocą ustawiać noży w wyrówniarce. Teoretycznie można ustawić noże idealnie ale kiedy noże się blokuje mają tendencję do wysuwaną się albo chowania,ustawia sie tylko jedna stronę. Spróbowałem i mi osobiście nie przypadł do gustu. Jak wspomniałeś bazując na blacie odbiorczym czyli z grubosciówką będzie trzeba coś kombinować.
Mam kolegę stolarza który uczył się stolarstwa przy ojcu i mój przyrząd by z pewnością wyśmiał bo sam używa wspomnianego przez Ciebie przyrządu zegarowego. Ja często uczę się na własnych błędach i szukam alternatywy dla siebie.
Pozdrawiam

Offline tayjkt

Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« Odpowiedź #25 dnia: 27 Listopad 2019, 09:08:29 czas Polski »
Ja mam PT310 bardzo ładnie zbiera z drzewa. Jak robiłem belki 120x120 drzewo świerk to grubościówka do 2,5 mm to zbiera sprawnie. Próbowałem zbierać 5mm to da radę, ale ciężko idzie i trzeba pchać belkę. Nie mam jeszcze odciągu więc wióry mi się blokują i po każdym przejściu muszę czyścić, jak nie wyczyszczę to zapcha się i wtedy nie chce zbierać.

Cała DTR-a która jest dołączona jest beznadziejna. Wartości podawane są z wiórów brane np. w DTR-ce masz napisane, że trzeba dostarczyć prąd 20A, a sama wtyczka jest 16A, a jak rozbierze się włącznik to okazuje się, że jest do 12A. Elektrykiem nie jestem, ale gdzieś przeczytałem, że zapotrzebowanie na prąd oblicza się za pomocą moc silnika* 2, więc jak jest 3kW to zapotrzebowanie jest na 6A, więc różnica pomiędzy 20A, a 6A jest ogromna.
W DTR-ce jest też schemat całej maszyny, ale jest nieczytelny. Jest również zapis gwarancyjny który mówi, że trzeba serwisować sprzęt w serwisie by była gwarancja - oczywiście przeglądy są płatne, a serwis jest jeden w Polsce.

Maszynę można kupić bez problemu z chin z Alibaba.com, przychodzi identycznie zapakowana i wykonana, więc jak chcecie kupić ten model to szukajcie najtańszego na rynku, w moim przypadku była to firma Stiler, ale jak będzie taka sama w Comarku, Schepera itp. to bierzcie tam gdzie najtaniej.

Co do plusów to porównywałem PT 260 i PT 310 z innymi dostępnymi grubościówkami na 260 mm i 310 mm to miały lepsze parametry wagi, silnika, długości blatu.

Podobnie jak ZiBi43 jeszcze nie wymieniałem noży i jeszcze nie musiałem ustawiać blatów, całość przyjechała już wyregulowana.

Offline ZiBi43

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Ocena +0/-0
  • Jeżeli ktoś coś potrafi to ja tez się mogę nauczyć
  • View Gallery
    • Zobacz profil
Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« Odpowiedź #26 dnia: 27 Listopad 2019, 16:53:02 czas Polski »
Znalazłem i ja na Alibabie. Początkowo chciałem zaryzykować, ale pomyślałem że jak coś w transporcie się rozwali to co potem. Tak firmy importujące biorą to na siebie. A przy zamówieniach po kilkadziesiąt sztuk mają łatwiej dochodzić reklamacji bo chińczyk może nie chcieć stracić klienta. Jak ktoś się nie boi to można na przykład kupić tu:

https://www.alibaba.com/product-detail/Wood-planer-thicknesser-PT260-wood-working_62045722203.html?spm=a2700.7724838.2017115.51.30ed589fWjRwi9

Co do ceł to na maszyny są symboliczne.
ZiBi

Offline tayjkt

Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« Odpowiedź #27 dnia: 28 Listopad 2019, 10:22:48 czas Polski »
Za taką paczkę to na pewno przyjdzie jeszcze opłacić VAT. Mi natomiast bardziej chodziło o to, że to sprzęt z chin i nie ważne gdzie go kupimy towar końcowy jest taki sam, złożony w chinach przykręcony na palecie z naniesionym całym opisem. U nas nawet tego nie otwierają tylko sprzedają bezpośrednio do klienta.

Offline ZiBi43

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Ocena +0/-0
  • Jeżeli ktoś coś potrafi to ja tez się mogę nauczyć
  • View Gallery
    • Zobacz profil
Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« Odpowiedź #28 dnia: 28 Listopad 2019, 18:45:21 czas Polski »
Nie do końca musi być taki sam.

Przed zakupem łaziłem po alibabie i na jednej ze stron (chyba kliknąłem na link strony producenta po za alibabą) wyskoczył mi chat z ładną chinką i pytaniem po angielsku w czym pomóc. Z pomocą translatora google pytałem z czego zrobiony jest blat tego PT260 bo widziałem na alibabie dwie wersje w opisach (odlew aluminiowy i żeliwo). Dostałem całą listę wariantów strugarki jaką mogę zamówić. Blaty były faktycznie dostępne w dwu wersjach. Silników chyba z 4 wersji mocy. Kolorów też kilka. Mogłem nawet wziąć z wałkiem spiralnym. Przy odpowiednio dużym zamówieniu kolor chyba mógł być nawet z poza palety i od razu oklejone wybranym logotypem.

Tak, że tak samo wyglądające sprzęty od tego samego chińczyka mogą się jednak trochę różnić nie tylko ceną. Większy silnik i wałek spiralny jednak robiłby różnicę mimo że na pierwszy rzut oka to to samo.

Myślę też, że odpowiednio duży odbiorca (zamówienia co najmniej w setkach sztuk) mógłby mieć nawet wpływ na przekonstruowanie części maszyny być się odróżnić od innych ( i nie chodzi mi tylko o zmianę wtyczek czy przycisków). 

Ciekawe też czy nie są selekcjonowane komponenty pod kątem dokładności wykonania i tym co są skłonni więcej zapłacić trafiają się np. idealne blaty a innym nie do końca. W stilerze oszczędzono na przykładnicy. Moja (i nie tylko moja) ma minimalne śmigło.
ZiBi

Offline passtartowy

Odp: Strugarko-grubościówka STILER PT 260
« Odpowiedź #29 dnia: 10 Grudzień 2019, 21:58:41 czas Polski »
Smakosz2 stoję przed takim samym wyborem. Mam DeWalt 733. Wyrowniarka to stary grat z krzywymi blatami. Silnik 400v i moc... 1500w. Spokojnie daje radę z dębem 20cm. Wałek 2 nożowy. Szerokość strugania całkowita 30cm. Ktoś mi kiedyś powiedział że moc z silnika 3fazowego jest oddawana trochę inaczej. Nie wiem nie znam się. Ale faktycznie te 1500w wystarcza. Sosna 14x7 idzie bez żadnego oporu.
Zastanawiam się nad tym stilerem JP8 bo z DeWalt jestem zadowolony.
To co dla mnie ważne to PROSTE stoły. Dodatkowo ten JP8 ma długie blaty co przy struganiu 2 m desek będzie nieocenione.
Myślę sobie że skoro jest to sama wyrowniarka to mniejsza szansa na rozkalibrowanie bo nie będę otwierał blatu żeby użyć grubościówki.
Ustawianie noży nie może być gorsze niż w mojej wyrowniarce. Samo mocowanie nozy to poroniony pomysł.
Chyba muszę się tam wybrać i pomacać tego Stilera.