Forum stolarskie Domidrewno.pl
Wykańczanie powierzchni => Środki sztuczne - woski => Wątek zaczęty przez: andrzej kitkiewicz w Sierpień 06, 2013, 20:13:10 pm
-
Gdyby ktoś chciał pobawić się i samemu i zrobić pastę woskową (w Polsce korzystałem z tak zw."Sekretu stolarza" ) musi postarać się o kupienie wosku pszczelego , najlepiej od jakiegoś pszczelarza. Kawałek takiego wosku wkładamy do słoiczka, słoiczek zaś do naczynia z gorącą wodą. Gdy wosk rozpuści się,wszystkie zanieczyszczenia opadają na dno. Wosk przecedzamy i dodajemy trzy części terpentyny, lub też terpentyny balsamicznej. Stosunek 1 część wosku + 3 części terpentyny. Po wystudzeniu otrzymamy pastę gotową do użycia. Podkreśla ona wspaniale rysunek drewna. Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych Andrzej
-
Jak szybko to schnie? Daje powłokę?
-
Pastę nakładam szmatka bawełnianą, wysycha w miarę szybko, póżniej poleruję także szmatką, Nakładam ją tak, żeby pokryć dokładnie całą powierzchnie w miarę równo. Nie sprawia to problemu.
-
Fajna sprawa, postaram się wypróbować jak tylko dostanę wosk... takie specyfiki naturalne trzeba mieć pod ręką.
-
Miedzy innymi jest to tania sprawa, i nie trzeba być uzależnionym od innych. Przy okazji Jarku kiedyś heblowałeś żywiczną sosnę i stół wyrówniarki spryskiwałeś środkiem w aerozolu. Ja do czyszczenia używam rozpuszczalnika nitro nanoszonego kawałkiem grubego filcu.Póżniej także kawałkiem filcu nanoszę trochę oleju, jaki mam pod ręką(kupowałem jakiś najtańszy samochodowy) i deski śmigają równo.Pozdrawiam Andrzej.
-
Jedna warstwa tego specyfiku wystarcza?
-
Lidka , jak dobrze naniesiesz wystarczy jedna warstwa. Zawsze można poprawić. Pozdrawiam
-
Stare przepisy na zrobienie mikstury woskowej do drewna
Uwaga. Wosk z pasieki ma bardzo intensywny żółty kolor , i nie wszędzie się nadaje by go zastosować .
1. 100g potażu ( węglan potasu )
2. .200g wosku
3. 900 ml wody
połowę wody + 100 g potażu mieszając zagotować i dodać rozdrobniony wosk . Po jego rozpuszczeniu dodać resztę wody i wlać do słoika jako pastę.
Co to potaż ?
„Gdy by nie było potażu
nie było by ekwipażu.
Skarb to nie dość wielbiony
z popiołów mamy galony”-
Ignacy Krasicki (1735-1801)
II
40% wosku podgrzać w kąpieli wodnej i dodać 60% terpentyny , lub benzyny lakowej
III
1 cz. wosku + 3 cz. benzyny ekstrakcyjnej lub
1cz. Wosku + 4 cz. benzyny ekstrakcyjnej
wosk w kąpieli wodnej rozpuścić i dolać benzynę
UWAGA: z ogniem i rozpuszczalnikami
-
Przepis który podałem na pastę stosuję od wielu lat, jest wypróbowany przeze mnie. Po dodaniu terpentyny kolor wosku bieleje . Myślę ,że jest łatwiejszy w przygotowaniu.
-
Przenoszę z naszych rozmów na SB:
Lidka - "ważne żeby wosk był czysty, bez resztek miodu"
blackberry - "na forum rzeźbiarzy kiedyś Gotfryd opisał dokładnie jak wytopić i oczyścić wosk pszczeli,warto też poszperać w starych postach wjurka, on tam coś kiedyś robił z woskiem pszczelim + woski kopalne ponoć rewelka".
-
Dzięki Mily68 :)
-
Tak sobie ostatnio rozmawiałem z żoną na temat wosku i zauważyliśmy że za miastem (w zasadzie chyba za każdą większą miejscowością) czyli na terenach wiejskich zawsze gdzieś można spotkać pszczelarza. Charakterystyczną tabliczkę "Miód sprzedam" (czy jakoś podobnie) nieraz widać wiszącą na płocie przy drodze. Wystarczy się zatrzymać i spytać. Ceny czystego, przetopionego wosku z tego co mi mówił wuj żony zależą od zachłanności sprzedającego i wahają się od 10 - 15 zł za kg do ok. 30 zł za kg (15 zł płacą pszczelarzom za wosk w Łodzi w skupie lub wymieniają na coś, zdaje się ramki do uli za pół ceny podczas gdy normalna cena takich ramek to ok. 45 zł).
Myślę, że na początek, na próbę nie potrzeba całego kilograma (no, ale wszystko zależy od ceny, prawda? ;) ).
-
witam,
Zrobiłem kilka prób i mam swój wosk wg przepisu Pani Lidki.
Zrobiłem go pierwszym sposobem , mój jest koloru mlecznego do bez dodatnia odrobiny terpentyny był jednak mimo wszystko "tępy"
Pani Lidka prezentowała swój i był koloru transparentnego.
Mam do kolegów pytanie , czy ktoś z Was też przeprowadził próby z przepisu Pani Lidki?
Czy możecie zasugerować mi gdzie popełniłem błąd? dlaczego nie uzyskałem tego transparentnego Wosku?
i mam pytanie czy można takie pasty lekko podbarwiać staotująć naturalny wyciąg - kolor ?
pozdrawiam
Piotr M
-
witam , Widzę że wśród koleżeństwa temat pasty z wosku naturalnego nie cieszy się popularnością ...
tam , trwają przecież urlopy i wakacje...
Może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia własne z pasta - z wosku naturalnego ?
samodzielnie przygotowaną?
pozdrawiam koleżanki i kolegów :-*
PiotrM
-
A o jakie konkretnie doświadczenia chodzi? :)
-
witam, Chodzi o dwie rzeczy.
Lidko, gdy nie dodam terpentyny pasta tak jak pisałem jest tępa, takiego opisu używam, gdyż po dodaniu do I przepisu jaki podałaś
tak właśnie ona się zachowywała, brak poślizgu.
Po dodaniu terpentyny, jest dużo lepiej , wystarczy już dodanie około 5%objętości .
Chodzi mi również w jaki spsób zabarwić taki wosk ;)
A zapomniałbym dodać pasta Lidko Twoja była transparentna, u mnie kolor jest jasny mat , ale nie jest to transparentna pasta.
pozdrawiam
PiotrM
-
Też robiłem pasę bez terpentyny i niestety mikstura się nie udała :/
-
witam,
Może ktoś mógłby raz jeszcze z Was krok po korku opisać sposób przygotowania pasty z wosku pszczelego?
taki który sam sprawdził i przetestował , może w tym przepisie bez terpentyny wkradł się błąd? :-[
pozdrawiam
PiotrM
-
Pastę pobarwić można farbami drukarskimi. Ja robiłam pastę z przepisu z terpentyną, te pozostałe przepisy podał chyba TomekZ, ale osobiście ich nie sprawdzałam :( Moja pasta to 1cz wosku i 3cz terpentyny - i wyszła ok - to mogę polecić :)
-
1. 100g potażu ( węglan potasu )
W jakim celu stosuje się węglan potasu?
-
Dla łatwiejszego rozpuszczenia wosku i jego nakładania
np.
Wosk punicki jest mydłem wosku pszczelego. Wosk pszczeli jest roztapiany, oczyszczany i wybielany przy pomocy węgla aktywnego i ziemi bielicowej. Wybielony wosk jest zmydlany w reakcji z węglanem potasowym, przez co staje się częściowo rozpuszczalny w wodzie. Tak przygotowany wosk łatwiej jest nanosić na powierzchnie.
Wosk punicki służy jako matowe lub po polerowaniu błyszczące wykończenie stiuku lustrzanego, tadelaktu, powłok farb kazeinowych, imitowania marmuru (np. powłoki z farby z mąki marmurowej), enkaustyki. Jako dodatek do farb kazeinowych lub klejowych jest wykorzystywany do prac szpachlowych, malowania przy użyciu szablonów, tworzenia powierzchni dających się polerować.
-
I nam Tomekz wszystko wyjaśnił :)
-
Polecam dokładny instruktaż mojej koleżanki Ani :)
http://projektcacko.pl/naturalny-wosk-do-drewna/ (http://projektcacko.pl/naturalny-wosk-do-drewna/)
-
teraz jest bardzo duzo gotowych woskow prrzeciez
-
teraz jest bardzo duzo gotowych woskow prrzeciez
...to można zadać pytanie, po co robić cokolwiek jak praktycznie wszystko można kupić? Ja robię dla satysfakcji, a Ty? Ktoś ma recepturę od dziadka itd. Jakby nie było jest to jakaś swego rodzaju "pamiątka", która ulegając jakimś modernizacją wzbogaca doświadczenie każdego z nas.
-
Byłem dzisiaj na jarmarku świątecznym i sprzedawali swieczki z wosku pszczelego. Kupiłem jedna świeczkę na próbę. Czysty wosk bez żadnych dodatków. Rozpuscilem wosk w kąpieli wodnej i zrobiłem miksrure 1 do 3. Całość do słoiczka i ppodobno gotowa zobaczymy co z tego będzie.
-
Ja mogę dodać do tematu iż taka właśnie mieszanka wosku pszczelego i terpentyny balsamicznej idealnie nadaje się do zabezpieczania kolb do broni / karabinków pneumatycznych...
Warstwę wosku nakłada się gołą dłonią na drewno i wciera się.. pod wpływem temperatury ciepłej dłoni wosk ładnie wchłania sie w kolbę.. nadmiar zbiera się bawełnianą ściereczką...
minus takiego zabezpieczenia to fakt iż na deszczu drewno minimalnie chłonie wilgoć i po jakimś czasie części metalowe bez odpowiedniej pielęgnacji lubią złapać korozję..
Samo drewno jest Bardo przyjemne w dotyku i ładnie pachnie...
sam kiedyś odnawiałem kolbę od Air Arms TX200HC
Przed renowacją
https://picasaweb.google.com/lh/photo/xm0p5v0JpudyHcP_2s9T29MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink (https://picasaweb.google.com/lh/photo/xm0p5v0JpudyHcP_2s9T29MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink)
Po oszlifowaniu
https://picasaweb.google.com/lh/photo/KDg25Hy3fm-U_ILTwpq_PtMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink (https://picasaweb.google.com/lh/photo/KDg25Hy3fm-U_ILTwpq_PtMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink)
Po nałożeniu bejcy spirytusowej(orzech+palisander) i 1 warstwa wosku
https://picasaweb.google.com/lh/photo/qYbHdRW4rhd8SGf5EMMZ9tMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink (https://picasaweb.google.com/lh/photo/qYbHdRW4rhd8SGf5EMMZ9tMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink)
https://picasaweb.google.com/lh/photo/Tv7nmHAUtCnfM6Tv7ZtsjdMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink (https://picasaweb.google.com/lh/photo/Tv7nmHAUtCnfM6Tv7ZtsjdMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink)
-
Na kolby to zasadniczo nakłada się olej wielokrotnie, łącznie ze szlifowaniem papierem do 2000 i dopiero po 3 miesiącach można dać wosk.
-
Albo jestem jakiś inny, albo robię coś źle. Przepisów na pastę od groma, ja brałem pod uwagę dwa: Lidki przepis 1 cz. wosku na 3cz. terpentyny (to ma być wagowo czy objętościowo?) i inny, gdzie było 50g wosku na 200g terpentyny (trochę dużo na moje oko).
Mieszam więc...
Rozpuściłem 50g wosku, dolałem terpentyny balsamicznej - około 75ml. Niby wagowo proporcje 1 do 1.5, ale wydało mi się i tak mocno rzadkie, więc zostawiłem - rozrzedzić zawsze można. I niby po wystudzeniu konsystencja OK (może nawet zbyt luźna - budyniowata) ale pasta nie jest gładka. Jest to jakby mnóstwo drobnych grudek - coś jak grysik. No i strasznie jedzie terpentyną, wosku praktycznie nie czuć.
Jakiś pomysł co mogłem spaprać?
-
a jakiego wosku użyłeś?
-
Naturalnego, od pszczelarza.
-
Był oczyszczony? może tu jest problem. Sam możesz oczyścić przez gazę.
-
Oczyszczony? Tego nie wiem. Ale prawdopodobnie nie, bo był (w stanie stałym) ciemny, szarożółty, nie tak jak jasnożółte świeczki woskowe.
Oczyszczę resztę wosku i spróbuję jeszcze raz, zobaczymy co wyjdzie.