Witam Wszystkich,
Nie wiem Czy pisze w poprawnej grupie, ale mam nadzieje, że uzyskam od Was pomoc.
Zajmuje się malowaniem drewnianych skrzynek (coś jak do jabłek, tylko dużo bardziej solidne i estetyczne).
Wraz z pracownikiem malujemy ich coraz więcej, około 20sztuk/dziennie (niektóre są dość duże np. 100x40x45cm).
Używamy do tego pistoletu natryskowego, nie mamy niestety jeszcze miejsca na wstawienie ściany lakierniczej z odciągiem, więc proszę sobie wyobrazić jak wyglądamy po 1,5h malowania. Używamy białej farby akrylowej
Staje się to coraz bardziej uciążliwe i męczące (przygotowanie pistoletu, dokładne rozcieńczenie farby, później jego mycie i siebie:).
Moje pytanie jest takie: Czy według Was jest możliwe malowanie takich skrzynek poprzez moczenie ich w wanie farbą? Idąc jeszcze głębiej, słyszałem od pewnego stolarza, że jest pewna rzecz o nazwie "wypieniacz", która powoduje, że farba praktycznie ścieka po całych ściankach i nie powstają praktycznie żadne zacieki itp. Moczone są ponoć w ten sposób małe domki dla ptaków lub małej galanteria drzewna, gdzie ciężko jest dojść pistoletem oraz pędzlem.
Będę wdzięczny za każdą odpowiedź
Pozdrawiam
Paweł