Drodzy Forumowicze,
jestem początkujacym majsterkowiczem i teraz mam okazję zostać "bohaterem domu". Problem jest nastepujacy. Potrzebuje zamontować dzieciom w pokojach na poddaszu (odpada mocowanie do sufitu) belki, na której zawiśnie huśtawka/worek bokserski dla syna. Belki będą mocowane do scian złączem ciesielskim typu WB-30/kotwione
Belki mają być odpowiednio 260cm i 280cm. Kupiłem kantówkę z litego sosnowego drewna 4.5 x 14cm, wstepnie heblowaną i planuję połączyć je wzdłuż, tak by uzyskać belkę 9cmx14cm. Mam do Was pytania jak najlepiej to zrobić.
Pomysł mam następujący:
- strugiem (ręcznym) zebrać nierówności by kantówki w miarę dobrze do siebie pasowaly
- przesmarować klejem po długości
- skręcić wkretami ciesieslimi 4x70mm --> wkrety chciałem ukryć i pod flekami (1cm) - wiec małe frezy trzeba będzie zrobić. Wkręty planowałem dawać po dwa w rzędzie jakies 2 - 3 cm od kazdej krawędzi, co 50 cm i podobnie z 2giej strony z przesunieciem 25cm - czyli realnie wkrety co 25cm. Wkręty prostopadle do powierzchni kantówki
- potem nierównosci zebrac strugiem i calosc wyszlifowac szlifierka oscylacyjna przed pomalowaniem bejca
Pytania:
- czy przekombinowalem? czy wkręty nie są za gęsto?
- zastanawiałem czy nie dać dodatkowo na srodku nie dodac złącza ciesieslkiego plaskiego (8x20cm na górze i dole) i owinać to miejsce np liną jutową.
- czy macie inne pomysły na zamaskowanie wkrętów...
Sugestie, krytyka...
inne pomysły.